Modlin otwarty dopiero w kwietniu lub w maju
Sytuacja lotniska w Modlinie była dziś omawiana przez mazowieckich radnych
Lotnisko w Modlinie nie przyjmuje dużych samolotów pasażerskichpo tym, jak 22 grudnia 2012 roku inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o zamknięciu dwóch betonowych odcinków na początku i końcu pasa startowego. Droga startowa skróciła się do 1500 m, co spowodowało, że duże samoloty nie mogą tam starować i lądować. Loty z Modlina zostały przeniesione do innych portów lotniczych, głównie na lotnisko Chopina.
Prezes modlińskiego portu Piotr Okienczyc poinformował dziś, że całkowita naprawa pasa starowego potrwa kilka tygodni, jednak trzeba poczekać na koniec zimy. Planuje się otwarcie lotniska w kwietniu lub w maju, a najpóźniej latem.
Prezes powiedział też, że więcej informacji będzie można podać, kiedy nadzór wyda decyzję odnośnie pasa startowego, a generalny wykonawca zaproponuje technologię naprawy.
Każdy dzień zamknięcia części drogi startowej oznacza dla spółki 150-170 tys. zł utraconych przychodów. Władze portu chcą, by pokrył je generalny wykonawca, który budował pas startowy. Spółka wystosowała do wykonawcy - firmy Erbud - notę obciążeniową, w której domaga się wypłacenia ponad 900 tys. zł z tytułu utraconych przychodów w grudniu 2012 roku.