RegionalneWarszawaModa uliczna: styl Kjartana

Moda uliczna: styl Kjartana

Kjartan, 23 lata, kocha się w kulturze ludowej Europy Wschodniej, po której podróżuje od 2,5 roku. Sam jest Amerykaninem o norweskim pochodzeniu, ale swój dom odnalazł właśnie tutaj. Ubolewa nad tym, że młodzi Europejczycy coraz bardziej odcinają się od kultury tradycyjnej. W swój codzienny strój stara się wplatać elementy ludowe.

Moda uliczna: styl Kjartana

Mam na sobie: kamizelkę oraz pas od Cyganów z Transylwanii, koszulę kupiłem na ulicy w Rumunii, spodnie i kapelusz mam z free shopu. Pingwin na kapeluszu to podarunek od znajomej z Nowego Orleanu. Buty kupiłem za 12 euro na targu w Brukseli. Marynarka należała do mojego dziadka, który pracował w NASA . Jest ręcznie robiona przez Indian z Arizony. Skrzypce wraz z etui kupiłem w Budapeszcie.

Mój styl: staram się wykorzystywać tradycyjne ludowe stroje. Macie przepiękny, kolorowy folklor! Zastanawiam się, dlaczego tam mało widać go na warszawskich ulicach. Nie gońcie tak ślepo Zachodu, to, co najpiękniejsze, macie tutaj!

Ubrania kupuję: na ulicach, targach i w ciucholandach. Lubię też ideę free shopu, gdzie ludzie oddają niepotrzebne ubrania. Mam stamtąd dużo ciuchów.

*Moje ulubione miejsca w Warszawie: *bardzo podoba mi się Praga i podwórko na 11 listopada 22. Byłem tam w sobotę na festiwalu Warszawa Singera. Bawili się tam wszyscy razem - młodzi, starzy, hipsterzy i prascy lokalsi. To właśnie nazywam prawdziwą zabawą!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)