Mocne otwarcie nowego sezonu w CSW.
W wystawie „KURZ / DUST / غبار” weźmie udział aż dwudziestu trzech artystów
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski rozpoczyna kolejny sezon artystyczny. Już 4 września odbędzie się pierwszy, po wakacyjnej przerwie, wernisaż międzynarodowej wystawy. Zobaczymy na niej prace artystów z Bliskiego Wschodu oraz Europy.
Będzie to jedna z pierwszych propozycji programowych, przygotowywanych przez nową dyrektor Małgorzatę Ludwisiak, a zarazem największa produkcja CSW w tym roku. Otwarcie wystawy dla publiczności odbędzie się w piątek 4 września o godzinie 18.00. Podczas wernisażu wystąpi libański zespół Praed grający mieszankę arabskiej muzyki popularnej, free jazzu i elektroniki.
W wystawie „KURZ / DUST / غبار” weźmie udział dwudziestu trzech artystów z Belgii, Iranu, Kuwejtu, Libanu, Pakistanu, Polski i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Są to twórcy różnych pokoleń, rozpoznawalni i docenieni w świecie artystycznym, jak i młodzi, początkujący artyści. „Kurz”, jako temat ekspozycji, potraktowany został jak pojęcie, przez które ujawniają się różne doświadczenia: - Kurz to coś wszędobylskiego, jest wszędzie i jest wszystkim, jak pył na pustyni i zapylone powietrze miast. Ten sens wybrzmiewa najbardziej w arabskim i perskim słowie „ghobar”. Polskie słowo w pierwszym skojarzeniu przywołuje ponawianą wciąż pracę usuwania kurzu i jego ciągłego wytwarzania; angielskie „dust” – cząsteczkę na granicy widzialności, ziarno, zmysłowe i nieprzedmiotowe jednocześnie. Jest w nim coś nieprzyjemnie realnego, ale jednocześnie absolutnie podstawowego – mówi kuratorka wystawy Anna Ptak.
Sztuka zamknięta w magazynie
Na wystawie, obok artystów bliskowschodnich, zobaczymy też twórców z Polski i Europy. Mikołaj Grospierre w serii zdjęć przywołuje pracę japońskiego artysty Noriyuki Haraguchiego „Materia i umysł”. Wielki basen wypełniony ropą naftową, wystawiony w Muzeum Sztuki Współczesnej w Teheranie, przez lata był lustrem, w którym odbijała się polityka kulturalna władz Muzeum. Kolekcję sztuki Zachodu, zgromadzoną przez Muzeum, Guardian opisywał jako „największą i najbardziej znaczącą poza Europą i Ameryką”. Jednak ze względów obyczajowych zamknięta jest w magazynie i niedostępna dla zwiedzających. W swoich zdjęciach Grospierre podejmuje wątki obecne u Haraguchiego nadając im współczesny kontekst, obrazując dojmującą pustkę, odbijaną przez dzieło Japończyka. Wojciech Pustoła podczas trwania wystawy zrealizuje performans „Cięcie”, w trakcie którego przy pomocy szlifierki zmieni blok marmuru w tytułowego bohatera wystawy – kurz. Mieszkający i tworzący w Warszawie belgijski artysta Jurgen Ots pokaże wielkoformatowe kolaże
stworzone z grzbietów książek. Kolaże te powstały w wyniku fascynacji Otsa polskim zwyczajem wieszania firanek w oknach – w ich strukturach i formach dopatrzył się abstrakcyjnych wzorów, które postanowił odtworzyć za pomocą papieru.
CSW jako przestrzeń poszukiwań
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski to instytucja o szczególnej historii: 25 lat kształtowania języka sztuki najnowszej. - Nadal chcemy to robić. Zwracać uwagę na transdycyplinarność sztuki, jej rolę społeczną, inicjować powstawanie dzieł sztuki poprzez współpracę z artystami i tworzenie programów rezydencyjnych. Będziemy poszukiwać miejsca sztuki we współczesnym, zglobalizowanym świecie. Traktujemy zatem CSW jako przestrzeń poszukiwań artystycznych, badań i eksperymentów. Te wszystkie elementy będą obecne na pierwszej w nowym sezonie wystawie „KURZ / DUST / غبار” – mówi Małgorzata Ludwisiak, nowa dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski.
Osobnym bohaterem wystawy będzie jej scenografia. Przygotowywana przez Krzysztofa Skoczylasa – architekta krajobrazu, architekta i grafika, działającego na pograniczu dyscyplin projektowych i artystycznych – utrzymana w czarnych tonacjach. Ważnym elementem wystawy będzie również dźwięk. Podczas otwarcia wystąpi libański zespół Praed, założony w 2006 roku przez Reada Yassina i Paeda Concę. W swojej twórczość Praed wykorzystuje arabską muzykę popularną, free jazz i elektronikę, w każdej z nich tropiąc wątki transowe. Występowali między innymi w Anglii, Szwajcarii, Egipcie, Holandii czy Kanadzie.
Przeczytajcie też: Za darmo: "Patrzę na: islam"