Mieszkańcy Rembertowa nie chcą stać w korkach. Domagają się tunelu. Protest pod siedzibą PKP
Mieszkańcy Rembertowa domagają się budowy tunelu.
Mieszkańcy Rembertowa apelowali do PKP o budowę tunelu, który odkorkuje dzielnicę. Zarząd spółki odpowiada – będzie trzeba poczekać - informuje radio RDC.
Prośby i pisma nie pomagają, dlatego mieszkańcy warszawskiego Rembertowa przyjechali w piątek przed siedzibę PKP aby apelować o budowę tunelu w dzielnicy. – Przejazd kolejowy skutecznie korkuje dzielnicę, po której nie da się teraz poruszać, a obiecanej inwestycji – nie widać – narzekają mieszkańcy.
Ogromne korki
- To jest pogotowie strajkowe. Żądamy natychmiastowego rozpoczęcia budowy tunelu! W sąsiednich gminach powstają tunele, w Zielonce powstał tunel, w Międzylesiu powstał tunel, dlaczego w Rembertowie te prace się tak ślimaczą? - pytają zdenerwowani mieszkańcy Rembertowa.
- W korkach stoją między innymi autobusy, które są uwięzione między stacjami, ludzie nie mogą wysiąść - mówi na antenie RDC jedna z mieszkanek Rembertowa. - 50-metrowy odcinek jedziemy około 20 min, lub po prostu stoimy - dodaje. - Syn spóźnił się na autobus, którym jeździł codziennie do szkoły, zobaczył, że autobus stoi w korku, więc postanowił go dogonić. Okazało się, ze w korku utknęły jeszcze trzy inne autobusy tej linii - dodaje inny uczestnik manifestacji.
Koniec inwestycji dopiero 2021 roku?
Karol Jakubowski z PKP PLK informuje, że jeszcze w tym miesiącu miasto podpisze z kolejami porozumienie w tej sprawie. Ale na budowę trzeba jeszcze poczekać.
- Prace budowlane chcemy rozpocząć w latach 2019-20. W tym czasie chcemy, aby te inwestycje zostały przeprowadzone w całości, tak, by w roku 2021 samochody mogły przejeżdżać np. pod linia kolejową - mówi w RDC Karol Jakubowski z PKP PLK.
Budowa bezkolizyjnego tunelu będzie kosztować około 30 milionów złotych.
Źródło: (RDC)
Przeczytaj też: Nowy przystanek przy Grzybowskiej