Mazowieckie. Zatrzymany za zmuszanie do prostytucji. Wysyłał na ulicę partnerkę, porwał jej córkę
Ta dramatyczna sprawa znalazła właśnie szczęśliwe zakończenie. Funkcjonariusze z komisariatu w Ząbkach zatrzymali obcokrajowca, który okrutnie obchodził się ze swoją partnerką i jej siedmioletnią córeczką. Matka i dziewczynka, rozdzielone od grudnia zeszłego roku, są już razem, a ich koszmar się skończył.
22.01.2021 15:08
Mężczyzna, 41-letni obywatel Bułgarii, od dwóch lat przemocą fizyczną i psychiczną oraz groźbami pozbawienia życia zmuszał swoją partnerkę, 39-letnią obywatelkę Słowacji, do uprawiania prostytucji. Zabierał jej wszystkie pieniądze, pozbawił ją również jej własnego samochodu.
W grudniu 2020 rozdzielił kobietę z jej siedmioletnią córką i przetrzymywał dziewczynkę w zamknięciu. Wysyłał w sieci partnerce oraz wszystkim osobom, które usiłowały stawać w jej obronie, groźby pozbawienia życia.
39-letnia Słowaczka kilka dni temu zgłosiła w komisariacie policji w Ząbkach fakt uprowadzenia i przetrzymywania córki. Tłumaczyła policjantom, że dziecko porwał były parter, 41-latek z Bułgarii. Kobieta wyznała, że musiała uprawiać prostytucję, bo mężczyzna używał wobec niej przemocy fizycznej, dręczył ją psychicznie i groził, że ją zabije, jeśli nie podporządkuje się jej woli.
Mazowieckie. Obywatel Bułgarii zatrzymany za zmuszanie do prostytucji. Okradł i wysyłał na ulicę partnerkę, porwał jej córkę
Funkcjonariusze ustalili miejsce zamieszkania obcokrajowca. W mieszkaniu w Ząbkach poszukiwanego 41-latka, jego rodziców oraz 7-letnią dziewczynkę, która, jak wynikało z dokumentu dziecka, okazanego przez mężczyznę, była córką kobiety, która zgłosiła sprawę policji.
Konsultacja medyczna i badania dziewczynki wykazały, że dziecko nie potrzebuje interwencji lekarskiej, więc opiekę nad nią mogła przejąć matka. Mężczyzna natomiast został zatrzymany.
Jak poinformował aspirant sztabowy Tomasz Sitek, postawione mu zostały zarzuty. Prokuratura w Wołominie zwróciła się do sądu o zastosowanie wobec 41-latka najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Poczeka on więc teraz trzy miesiące na rozstrzygnięcie w jego sprawie. Za zmuszanie do prostytucji, czerpanie z niej korzyści majątkowej, kradzież mienia byłej partnerki i porwanie jej dziecka może mu grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.