Wołomin. Ciała dwóch 13-latek w lesie pod Wołominem. Nowe informacje
Trwa sekcja zwłok dwóch trzynastolatek, których ciała znaleziono w lesie w okolicach Wołomina. Wstępne ustalenia mogą być znane jeszcze dzisiaj.
W środę odbywa się sekcja zwłok dwóch nastolatek, których ciała znalezione zostały w lasku w Dobczynie.
- Wstępne ustalenia mogą być znane około południa - przekazała Wirtualnej Polsce rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prokurator Katarzyna Skrzeczkowska.
Policja dodaje, że trwają czynności m.in. z rodzicami dziewczynek.
Dwie zaprzyjaźnione trzynastolatki zaginęły w poniedziałek. Nie wróciły na noc do domu. Nie można było nawiązać z nimi telefonicznego kontaktu, więc zaniepokojeni bliscy wszczęli alarm. Późnym wieczorem zdecydowali się zgłosić sprawę na policję i poprosić o pomoc w poszukiwaniach zaginionych dzieci.
Koronawirus w Polsce. Lekarz zwrócił się do Andrzeja Dudy
Wołomin. Ciała 13-latek w lesie. Od dawna się przyjaźniły
Działania poszukiwawcze objęły rejon miejscowości Dobczyn w powiecie wołomińskim, miejsce zamieszkania jednej z dziewczynek, które od dawna się przyjaźniły. Druga z nastolatek to mieszkanka Warszawy.
Poszukiwania trwały całą noc. We wtorek do rodzin dotarła wstrząsająca wiadomość.
- Rano otrzymaliśmy informację, że osoby te nie żyją. Znalezione zostały w lasku w Dobczynie. Na miejscu trwają czynności prowadzone przez policjantów z Wołomina -mówił Wirtualnej Polsce rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.
Na ciała zaginionych trzynastolatek natrafiła w lesie przypadkowa osoba.
Czytaj również: 32-latka zmarła na stacji paliw w Ostrołęce