Mazowieckie. Tragedie w wodzie. Weekendowe utonięcia w Nieporęcie i Pułtusku
Kolejne dramaty na kąpieliskach. Nie udało się uratować młodego mężczyzny, który wszedł w niedzielę do wody na niestrzeżonej plaży w Nieporęcie. Wieczorna akcja ratunkowa straży pożarnej i WOPR przy Domu Polonii, podczas której służby poszukiwały zaginionej młodej osoby, nie przyniosła rezultatu. Ciała w niedzielny wieczór nie udało się znaleźć.
19.07.2021 07:03
Kolejny wzrost mrocznych statystyk letnich zatonięć. W miniony weekend na mazowieckich kąpieliskach znów doszło do tragicznie zakończonych wejść do wody.
Dwudziestolatek, który kąpał się na dzikiej plaży w Nieporęcie, utonął 30 metrów od brzegu. Zeskoczył z rowerka wodnego podczas przejażdżki po Jeziorze Zegrzyńskim. Nie był w stanie dopłynąć do brzegu o własnych siłach. Jego walkę o życie zauważyli plażowicze i wezwali służby ratunkowe z Legionowa. Ratownicy WOPR z trudem dotarli do młodego mężczyzny, jednak nie udało się uratować mu życia.
Czterech ratowników z legionowskiej bazy WOPR podjęło akcję poszukiwawczą pod wodą. Wezwano też załogę karetki wodnej. Ratownicy wyłowili ciało z wody. Akcja reanimacyjna nie przyniosła rezultatu, a lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon.
Mazowieckie. Tragedie w wodzie. Weekendowe utonięcia w Nieporęcie i Pułtusku
Przed godziną 19 w niedzielę przeprowadzona została także akcja ratownicza w Pułtusku. Na strzeżonej plaży kąpał się młody mężczyzna. Zanurkował, ale nie wyszedł z wody. Plażowicze zawiadomili służby.
Na brzeg Narwi przybyli ratownicy WOPR, pogotowie, straż pożarna i policja oraz płetwonurkowie z Makowa i Wyszkowa. Do późnego wieczoru trwało przeszukiwanie terenu od plaży strzeżonej do ujścia kanałku przy Domu Polonii.
Zaginionej osoby nie udało się odnaleźć. Nie ustalono jeszcze jej tożsamości. Według policyjnych statystyk w czerwcu zatonęło w Polsce 70 osób, w lipcu natomiast te dane będą jeszcze wyższe - śmierć w rzekach i jeziorach poniosło już ponad 50 osób.