Mazowieckie. Policja apeluje o ostrożność nad wodą. "Brawura, alkohol, brak umiejętności"

Ponure żniwo gorącego startu lata. Kąpiele w zbiornikach wodnych stały się w tym wiosennym sezonie przyczyną utraty życia już kilkudziesięciu osób w całej Polsce. Nie pomagają apele i przestrogi. Akcję dotyczącą bezpieczeństwa nad wodą rozpoczęła stołeczna policja przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim.

- Jak co roku przed wakacjami Samorząd województwa mazowieckiego oraz policja apelują o rozsądek nad wodą. O miejscach szczególnie niebezpiecznych mają przypominać tzw. czarne punkty nad wodą. Kolejne trzy pojawią się w Strzegowie, Wychodźc w gminie Czerwińsk Nad Wisłą oraz Udrzynie w gminie Brańszczyk. Rzeki Wkra, Wisła i Bug to akweny wymagające szczególnej czujności i ostrożności podczas korzystania z ich dobrodziejstw. Tablice informacyjne mają przypominać i ostrzegać o zagrożeniu utonięciem - poinformowało biuro prasowe Komendy Stołecznej Policji.

- Od lat w całym kraju mierzymy się z tragicznymi statystykami utonięć. Niemal 90 procent wszystkich osób, które utonęły w zeszłym roku, to mężczyźni. Mamy nadzieję, że tablice będą skutecznym ostrzeżeniem dla wypoczywających nad wodą - mówi komisarz Justyna Stanik-Rybak z wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.

Wspomniane tablice mają przywoływać do rozsądku i budzić szczególną ostrożność podczas wypoczynku i zabawy. Łącznie jest ich ponad 120.

Jak zaznacza Komenda Stołecznej Policji, przyczyn większości wypadków nad wodą należy upatrywać w nadmiernej brawurze osób zażywających kąpieli, często połączonej z alkoholem, słabym rozeznaniu zbiornika, braku umiejętności i nieodpowiednim przygotowaniu się do pływania, niestosowaniu indywidualnych środków ochrony, ale również w braku odpowiedniego nadzoru osób dorosłych nad nieletnimi.

Mazowieckie. Policja apeluje o ostrożność nad wodą. "Brawura, alkohol, brak umiejętności"

Do nieszczęścia dochodzi głównie na zwyczajowych kąpieliskach, gdzie nie ma dyżurów ratowników, stałego nadzoru i monitoringu, nie sposób więc o szybką reakcję na niebezpieczne sytuacje w wodzie. Często utonięcie nie zostaje nawet przez nikogo zauważone.

"Aby wypoczynek nad wodą był bezpieczny, musimy pamiętać, że bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci w tych miejscach zależy w dużej mierze od nas samych. Przestrzegajmy więc podstawowych zasad, które powinny obowiązywać podczas wypoczynku nad wodą" - apeluje policja. I podaje podstawowe zasady, które mogą uchronić nas i naszych najbliższych przed nieszczęściem.

• Kąpać się należy zawsze na oznakowanym, dopuszczonym do użytku kąpielisku, ze zbadaną głębokością i dnem.

• Najlepiej wybierać strzeżone wody, z dyżurującym ratownikiem. Trzeba wtedy przestrzegać regulaminu placówki.

• Nie wolno pływać przy niskich temperaturach, w czasie burzy, mgły, gdy wieje porywisty wiatr.

• Nie należy skakać do wody w upalne dni - rozgrzane ciało ma skłonność do szoku termicznego w zetknięciu z chłodną wodą.

• Tym bardziej nie wolno skakać do wody w miejscach nieznanych, bo może to się skończyć poważnym urazem, kalectwem, a nawet śmiercią.

• Skoki "na główkę" są zabronione.

• A przede wszystkim nie powinno się wypływać na wodę na dmuchanym materacu, wchodzić do akwenu po spożyciu alkoholu oraz po posiłku.

• Nie przeceniajmy także swoich umiejętności pływackich. To może kosztować życie.