Marki. Wyprzedzał i spowodował śmiertelny wypadek. Jest decyzja sądu
Na drodze numer 631 w Markach koło Warszawy doszło we wtorek do tragicznego wypadku. Zginęła jedna osoba. 37-latek kierujący bmw usłyszał zarzuty.
Wypadek miał miejsce we wtorek 12 stycznia kilka minut przed godz. 15.00. W podwarszawskiej miejscowości Marki zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe: bmw i nissan. Zginął kierowca drugiego auta, podróżująca z nim żona z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna kierując bmw, podczas wykonywania manewru wyprzedzania wielu pojazdów, zderzył się z jadącym z przeciwka nissanem. Oba pojazdy po zderzeniu wpadły do przydrożnego rowu – poinformował w piątek asp. szt. Tomasz Sitek z policji w Wołominie.
Przybyli na miejsce strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby wydostać poszkodowane osoby z nissana. Pomimo reanimacji nie udało się uratować 69-letniego kierowcy nissana.
Marki. Tymczasowy areszt dla kierowcy bmw
37-latek trafił do aresztu.
- Sąd Rejonowy w Wołominie zastosował wobec 37-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności – dodał asp. szt. Sitek.
Badanie kierowcy bmw nie wykazało w jego organizmie alkoholu, została od niego dodatkowo pobrana krew do badań.