Legionowo. Strażnicy miejscy zwolnieni. Wrócili z interwencji nietrzeźwi
Dwuosobowy patrol legionowskiej straży miejskiej wrócił z wieczornej sobotniej interwencji. Funkcjonariusze zachowywali się dziwnie. Ich koledzy zaniepokoili się ich stanem. Komendant zalecił badanie alkomatem. A to skończyło się zwolnieniem strażników.
Legionowo. Przykre zdarzenie w lokalnej komendzie straży miejskiej. Dwaj funkcjonariusze wrócili z patrolu w stanie nietrzeźwym. Zostali zwolnieni ze służby ze skutkiem natychmiastowym 
Wcześniej obaj funkcjonariusze nie wzbudzili żadnych podejrzeń. Jak poinformował portal tvn warszawa, wyszli z posterunku straży na interwencję w sprawie nietrzeźwego mężczyzny, który leżał przed blokiem na legionowskiej ulicy Zegrzyńskiej. Strażnicy przewieźli go na Komendę Powiatową Policji w Legionowie.
- Trudno mi stwierdzić, czy funkcjonariusze byli trzeźwi, czy nietrzeźwi w trakcie interwencji. Ze sporządzonej przez nich notatki wynika, że podjęli ją o 19.50, a badanie stanu trzeźwości przeprowadziłem o 21.18 - powiedział portalowi Adam Nadworski, komendant legionowskiej Straży Miejskiej.
Legionowo. Strażnicy miejscy zwolnieni. Pili na służbie?
Zmiana dwóch strażników, którzy z patrolu wrócili w stanie nietrzeźwym, miała trwać do godziny 22. Badanie alkomatem na 42 minuty przed końcem zmiany wykazało u dowódcy patrolu 2,97 promila. Drugi funkcjonariusz, który był w trakcie sobotniego dyżuru kierowcą radiowozu, miał 0,37 promila.
Policjanci z zespołu do spraw wykroczeń prowadzą czynności dotyczące tego incydentu. Strażnicy zostali zwolnieni ze służby ze skutkiem natychmiastowym. Jeden z nich pracował w legionowskiej straży miejskiej od 9 lat, drugi od 11.
