Kto szybszy: biegacz czy metro? Nowy internetowy trend dotarł do Warszawy! [WIDEO]
Czy można wysiąść w Centrum i wsiąść na Świętokrzyskiej do tego samego wagonu metra? Przekonajcie się sami!
"Race The Tube" to nowa międzynarodowa akcja, która bije rekordy popularności w sieci. Cel jest prosty: trzeba wysiąść na jednej stacji metra, po czym wsiąść na kolejnej, do tego samego pociągu. W wyścigu z warszawskim metrem wziął udział duet Running Brothers. Zobacz, kto okazał się szybszy!
Pierwszy viralowy film z cyklu "Race The Tube" ukazał się w Londynie, gdzie najszybszym i najbardziej rozbudowanym środkiem transportu w mieście jest właśnie metro. Angielski biegacz miał do pokonania 380 metrów, 75 stopni i dodatkowo dwie bramki biletowe między stacjami Mansion House i Cannon Street. Miał na to niewiele czasu, bo jedynie minutę i dwadzieścia sekund.* *
Podobnego wyzwania podjęli się warszawscy biegacze z duetu Running Brothers. Wybrali stacje Centrum i Świętokrzyska, gdzie pociąg przejeżdża w minutę i pięćdziesiąt trzy sekundy. Zawodnik miał przed sobą 450 metrów, 168 stopni i dwie bramki biletowe. Cały manewr był o wiele trudniejszy niż ten z Londynu - czy warszawiakom udało się wygrać wyścig z czasem? * *
Przeczytajcie również: Budowa metra na Wolę. Ogromne utrudnienia już wkrótce?