Kto nie musi płacić za bilet?
Urzędnicy, pracownicy miejskich spółek i ich rodziny jeżdżą komunikacją miejską za darmo - w sumie jest to 30 tysięcy osób!
Największą grupą, której wydano karty upoważniające do darmowych przejazdów, są pracownicy MZA i ich rodziny - to 15 073 karty. Następni na liście są pracownicy Tramwajów Warszawskich. Dla nich i ich rodzin wyrobiono 9117 takich kart. Urzędnikom i pracownikom przywileje przyznali warszawscy radni.
Co ciekawe, do bezpłatnych przejazdów ma prawo nie tylko najbliższa rodzina. W MZA, Tramwajach Warszawskich* za darmo jeżdżą również m.in. teściowa i teść pracownika,* o ile nie są zatrudnieni i prowadzą gospodarstwo domowe pracownika.
Łącznie z pracownikami i rodzinami ZTM i Metra Warszawskiego oraz pracownikami Szybkiej Kolei Miejskiej (ich rodziny nie mają tego przywileju) za darmo komunikacją miejską jeździ ponad 30 tysięcy osób. A to wszystko kosztem nas - podatników.
Gdyby każda z tych osób kupiła w ciągu roku cztery kwartalne bilety, kasa miasta zyskałaby prawie 27 mln zł. Jest to nrawie czwarta część sumy, jaką ZTM chce zarobić na podwyżce biletów, która obowiązuje od 1 stycznia 2013 roku.
Prawo do bezpłatnych przejazdów mają również osoby, które urodziły się w pojazdach komunikacji miejskiej. Jednak do tej pory zdarzył się tylko jeden taki przypadek.