RegionalneWarszawaKoronawirus w Polsce. Pielęgniarka z Kozienic nie żyje

Koronawirus w Polsce. Pielęgniarka z Kozienic nie żyje

Koronawirus w Polsce. Zmarła zakażona pielęgniarka, która pracowała w placówce w Kozienicach. Po pogorszeniu się jej stanu miała trafić do szpitala MSWiA w Warszawie.

Koronawirus w Polsce. Pielęgniarka z Kozienic nie żyje
Źródło zdjęć: © PAP | Łukasz Gągulski
Karolina Kołodziejczyk

21.04.2020 | aktual.: 21.04.2020 17:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pielęgniarka była mieszkanką powiatu kozienickiego i pracownicą oddziału zakaźnego szpitala w Kozienicach. Dyrektor Szpitala Powiatowego Roman Wysocki powiedział w rozmowie z Radio Plus, że pielęgniarka kilkanaście dni temu zasłabła. "Echo Dnia" precyzuje, że miało do tego dojść podczas Wielkanocy.

Od tego momentu trafiła jako pacjentka na oddział wewnętrzny w szpitalu w Kozienicach. Wykonano badania na obecność koronawirusa. Dopiero ostatni, trzeci test okazał się pozytywny. Ze względu na niewydolność oddechową, cukrzycę i nadciśnienie podjęto decyzję o przewiezieniu kobiety do szpitala MSWiA w Warszawie.

Radomskie pogotowie zorganizowało transport do stolicy. Jednak, jak podaje Radio Plus, podczas przejazdu kobieta zmarła. Na razie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną śmierci.

Kozienice. Pielęgniarka w koronawirusem nie żyje. Trafiła na SOR?

#

Do innych informacji dotarł portal Wawalove.pl, który dowiedział się, że pacjentka została przekazana na SOR w szpitalu MSWiA w Warszawie. Potwierdziła to rzecznik prasowy Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego Elżbieta Cieślak.

– Karetka pogotowia w Radomiu przewoziła pacjentkę z zachowaniem wszystkich procedur - powiedziała w rozmowie z reporterką Wawalove.pl Cieślak. O sprawę zapytaliśmy MSWiA. Czekamy na odpowiedź, w jakich okolicznościach doszło do śmierci pielęgniarki.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

koronawiruspielęgniarkaszpital mswia
Komentarze (0)