Koronawirus. Błędne dane i histeria w sieci. Chodzi o wolne respiratory na Mazowszu
Koronawirus w Warszawie. Po najnowszym raporcie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego odnośnie wolnej liczny respiratorów w regionie, w internecie wybuchła panika. Według danych, które pojawiły się na stronie urzędu, osób korzystających z respiratorów jest więcej, niż dostępnych urządzeń. Wyjaśniamy skąd taka rozbieżność.
Jak przekazał Mazowiecki Urząd Wojewódzki, na całym Mazowszu zajętych jest łącznie 496 urządzeń na 494 dostępnych w tym województwie. Po tej informacji w mediach pojawiły się liczne doniesienia o tylko dwóch wolnych respiratorach na cały region. Z danych urzędu wynika natomiast, że zajęte są o dwie więcej aparatury, niż szpitale mają w dostępie.
Takie dane przekazał też w programie "Śniadanie w Polsat News i Interii" poseł Lewicy Adrian Zandberg.
- Na Mazowszu jest 496 respiratorów. 494 respiratory są zajęte. Jeżeli ktoś ma złudzenia, że jakaś debata jest sposobem na to, żeby jutro nie znaleźć się w sytuacji, kiedy dla ludzi respiratorów zabraknie, to ma złudzenia – powiedział.
Koronawirus. "Szpitale nie zawsze raportują przygotowanie respiratorów"
Jednak jak uspokaja w rozmowie z TVN Warszawa Ewa Filipowicz, rzeczniczka wojewody mazowieckiego, dostępnych respiratorów na Mazowszu jest dużo więcej.
- Wojewoda mazowiecki sukcesywnie wydaje decyzje, którymi zajmowane są kolejne respiratory na rzecz zwiększania puli respiratorów covidowych, a szpitale nie zawsze raportują ich przygotowanie. Sytuacja obecnie jest na tyle trudna, że zdarza się, że lekarze kładą pacjentów na wolnych łóżkach respiratorowych, które nie zostały jeszcze zaraportowane jako objęte decyzją – tłumaczyła Filipowicz skąd na stronie urzędu wzięła się rozbieżność w ilości urządzeń.
Ponadto okazuje się, że w niektórych mazowieckich szpitalach pacjenci, których stan zdrowia nagle się pogarsza i potrzebny jest respirator, podłączani są do aparatury, znajdującej się na stanie placówki. Zdarza się, że takie respiratory, jak podaje TVN Warszawa, nie obejmowała decyzja wojewody.
Koronawirus. Radziwiłł: "Trwają prace nad poszerzeniem bazy łóżkowej"
W województwie mazowieckiem przygotowano w szpitalach w sumie 5 112 miejsc dla pacjentów z koronawirusem. Z danych urzędu wynika, że 4 367 łóżek jest obecnie zajętych.
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, podczas sobotniej konferencji prasowej w sprawie bieżącej sytuacji epidemiologicznej na Mazowszu, zapewniał, że aktualnie trwają prace nad poszerzeniem bazy łóżkowej w kilkunastu w podmiotach leczniczych o kolejne ponad 300 miejsc oraz w szpitalach tymczasowych o kolejne 300 łóżek.
"Od początku marca bieżącego roku baza ogólnie dostępnych łóżek dla pacjentów z Covid-19 wzrosła o 1 652 łóżka, w tym 127 miejsc respiratorowych" – podaje Mazowiecki Urząd Wojewódzki.
- Mimo trudnej sytuacji w żadnym momencie epidemii nie zabrakło dla mieszkańców Mazowsza łóżek i teraz też ich nie brakuje. W tej chwili mamy wolnych ok. 350 miejsc na wszystkich poziomach zabezpieczenia. Uruchomiliśmy 8 szpitali tymczasowych. Na początku marca br. było dostępnych w nich 536 miejsc, a pod koniec marca 836 łóżek. W najbliższych dniach będziemy powiększać szpitale tymczasowe o kolejne moduły. Łącznie uruchomionych będzie ok. 300 nowych miejsc. Wspieramy też system Ratownictwa Medycznego, uruchomiliśmy dodatkowych 9 zespołów – powiedział Radziwiłł.
Koronawirus w Warszawie. Kolejne zakażenia
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę 28 marca, że w Polsce potwierdzono 29 253 nowych przypadków wirusa SARS-CoV-2, a 131 osób zakażonych zmarło.
Najwięcej chorych wciąż przybywa w woj. mazowieckim, gdzie pozytywny wynik testu tej doby otrzymało 4 652 osoby. W samej tylko Warszawie wykryto 1 875 kolejnych zakażeń. W stolicy w związku z COVID-19 zmarło 4 chorych.