Koparka wjechała w stację paliw. "Było o krok od ogromnego wybuchu"
39-letni kierowca koparki zasłabł i wjechał w dystrybutor paliw przy al. Solidarności na Woli. Straż pożarna szybko zabezpieczyła wyciek paliwa.
14.03.2018 | aktual.: 14.03.2018 10:47
Na miejscu szybko pojawiła się straż miejska i policja. Zabezpieczyli przewróconą instalację, z której wylało się około 50 litrów paliwa. Stacja PKN Orlen została tymczasowo zamknięta.
- Na miejscu jako pierwsi pojawili się strażacy, którzy udzielili pierwszej pomocy poszkodowanemu mężczyźnie. - 39-latek miał drgawki, trudno było nawiązać z nim kontakt. Po przyjeździe pogotowia przekazaliśmy go ratownikom medycznym - poinformował kapitan Stankowski ze stołecznej straży pożarnej. - pisze tvnwarszawa.pl.
Podczas zdarzenia nikt nie ucierpiał, a kierowca został zabrany do szpitala.