Kontrowersyjne plakaty w Mińsku Mazowieckim. „Nie krzycz zbyt głośno, gdy gwałci Cię uchodźca”
Wywiesili je przedstawiciele oddziału partii KORWiN.
Na terenie Mińska Mazowieckiego pojawiły się w ostatnim czasie plakaty, na których widnieje hasło: „Dla dobra Unii Europejskiej nie krzycz zbyt głośno, gdy gwałci Cię uchodźca”. Lokalne media dotarły do informacji, że wywiesili je działacze tamtejszego oddziału partii KORWiN.
Protestują w ten sposób przeciwko planom przyjęcia uchodźców do Polski oraz aktualnie przyjętej polityce imigracyjnej rządu. Przedstawiciele partii wskazują na wydarzenia, które miały ostatnio miejsce m.in. za naszą zachodnią granicą.
- Akcja plakatowa ma na celu uświadomienie mieszkańcom Mińska Mazowieckiego, że w miejscach gdzie znajdują się ośrodki dla tzw. uchodźców zwiększa się liczba przestępstw, szczególnie gwałtów popełnianych przez imigrantów. Do przeprowadzenia tej akcji skłoniły nas, wydarzenia które miały miejsce w Niemczech - mówi dla portalu minskmaz.com Izabela Reduch, przewodnicząca oddziału.
Działacze z Mińska Mazowieckiego powołują się przy tym na postawę lokalnych, niemieckich polityków. Ich zdaniem, w niewystarczający sposób potępili oni działania sprawców, wydając jedynie szereg zaleceń dla kobiet. - Jedyną oskarżoną po wydarzeniach w Kolonii została dziewczyna, która odważyła się powiedzieć przed kamerami, co w Sylwestra robili mężczyźni o ciemnej karnacji. Została oskarżona o rasizm. Czy chcemy, tego samego w Polsce? - pyta Reduch.
Plakaty zostały również wywieszone po to, by przestrzec przed sytuacją, która ma miejsce w kilku europejskich państwach. Lokalni przedstawiciele partii KORWiN chcą wpłynąć na zmianę polityki polskiego rządu, w sprawie przyjmowania uchodźców. Twierdzą, że także mieszkańcy Mińska Mazowieckiego mają prawo do informacji na temat konkretnych zdarzeń w Niemczech czy Szwecji. Ich zdaniem, wynikają one właśnie z przyjęcia do tych krajów imigrantów.