"Z radością informujemy, że Zespół Terapeutyczny Kliniki Budzik potwierdził wybudzenie kolejnego małego pacjenta" - napisał na Facebooku zespół kliniki Budzik.
Szymon przebywał w Budziku od czterech miesięcy. Do kliniki trafił na skutek urazu poniesionego po wypadku komunikacyjnym. "Trzymamy kciuki za szybki powrót do pełnego zdrowia" - czytamy na profilu kliniki "Budzik".
Klinika została uruchomiona w lipcu 2013 roku jako pierwszy w Polsce wzorcowy szpital dla dzieci po ciężkich urazach mózgu. Działa przy warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka.
Budowa Kliniki , której koszt wyniósł ponad 20 mln zł, została sfinansowana przez Fundację "Akogo?" Ewy Błaszczyk.
Klinika ma 15 łóżek, z pełną infrastrukturą niezbędną do hospitalizacji i rehabilitacji neurologicznej dzieci po ciężkich urazach mózgu. Klinika zajmuje się dziećmi do 18 roku życia, po urazie, w konsekwencji którego doszło do ciężkiego niedotlenienia mózgu.
Przyjmowane są dzieci przebywające w śpiączce nie dłużej niż 12 miesięcy od urazu lub 6 miesięcy jeśli śpiączka wystąpiła z przyczyn nieurazowych, dzieci mogą być leczone w Klinice przez okres 12 miesięcy, z możliwością przedłużenia o kolejne 3 miesiące.
Przeczytajcie też: Stołeczne szpitale o WOŚP: "jest nam bardzo potrzebna"