Jeździła autem po Śródmieściu, będąc pod wpływem ecstasy
Jej kompan schował torebkę z narkotykami w buzi
09.03.2015 13:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali nad ranem do kontroli drogowej kobietę kierującą skodą fabią. Okazało się, że była ona pod wpływem narkotyku.
Przeczytajcie też: Duże ilości amfetaminy i marihuany na Grochowie***__*
Nerwowe zachowanie pasażera kobiety wzbudziło podejrzenia. Dokładne sprawdzenie samochodu oraz znajdujących się w nim osób wyjaśniło, co było tego przyczyną. Pasażer na widok policjantów włożył do ust trzy woreczki z zapięciem strunowym tzw. dilerki, jeden z marihuaną pozostałe dwa z bliżej nieokreśloną substancją. W bieliźnie, którą mężczyzna miał na sobie policjanci znaleźli jeszcze dwie dilerki z białym proszkiem.
To nie koniec. Za tylna kanapą auta policjanci znaleźli dwie dilerki z zawartością białego proszku . 37-letni Piotr M. został zatrzymany. Nie bez winy była także 23-letnia Klaudia L. W jej organizmie wykryto obecność ecstasy. Oboje trafili do areszt.
Kierowcy za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków grozi między innymi do 2 lat więzienia. Mężczyźnie za ich posiadanie - do 3 lat pozbawienia wolności.
Przeczytajcie też: Pijany za kierownicą dwukrotnie zatrzymany w ciągu 10 godzin