Jacob Collier już w grudniu wystąpi w Polsce podczas XII edycji BMW Jazz Club.
Najnowsza odsłona projektu nosi tytuł "Nowe Pokolenia"
Jacob, przyjeżdżasz do Polski na zaproszenie BMW JAZZ CLUB i dyrektor artystycznej tego wydarzenia AGI ZARYAN. Co sprawiło, że bierzesz udział w tym projekcie?
Nie miałem jeszcze okazji dobrze poznać Polski, ale koncert, który w zeszłym roku zagrałem w Warszawie, był dla mnie niezapomnianym przeżyciem i dlatego czekałem na szansę powrotu do Waszego kraju! Energia ludzi była niezwykła. Tym razem wracam zarówno z występem z orkiestrą, jak i z własnym show. Mam nadzieję, że czeka mnie w Waszym kraju wiele przygód.
Mówi się że jesteś następcą Princeu2019a. Twoje wyczucie harmonii, wyjątkowa zdolność zapętlania ścieżek dźwiękowych, talent wokalny i po prostu twórcza odwaga, sprawiają, że koncertowa publiczność jest jednocześnie zdumiona i zachwycona. Skąd czerpiesz inwencję, kto cię inspiruje? Jaki jest twój muzyczny background?
Przez całe życie inspirowałem się wieloma różnymi rodzajami muzyki. Dorastając w muzycznej rodzinie, byłem otoczony wszystkimi brzmieniami, od Steviego Wondera, Michaela Jacksona i Prince'a, przez Strawińskiego, Bacha i Brittena, aż po Bobbyu2019ego McFerrina, Take 6, Joni Mitchell i Stinga. Zawsze lubiłem szukać sposobów na łączenie wszystkich tych dźwięków w nietypowy sposób. W dzisiejszych czasach idea gatunków i ich granic jest coraz mniej ważna, co jest fantastyczne dla kreatywnych ludzi.
Muzyka jest po prostu jednym, potężnym językiem. Moimi nauczycielami były też osoby bez wykształcenia muzycznego, tak zwane samouki.
Jesteś multiinstrumentalistą, aranżerem, wokalistą, producentemu2026i w wieku 23 lat zdobywcą dwóch statuetek Grammy. Współpracujesz z Quincy Jonesem, Herbiem Hancockiem i Chickiem Coreą. Co będziesz robił mając 30 lat?
Szczerze, absolutnie nie mam pojęcia! Jest coś, co Quincy Jones lubi powtarzać i z czym się zgadzam: u201ejeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planachu201d. Nie da się przewidzieć przyszłości. Moim głównym celem jest być sobą we wszystkim, co robię. Chcę na ile to możliwe wychodzić poza własną strefę komfortu i tworzyć jak najwięcej!
Czego może się spodziewać polska publiczność na koncertach w Warszawie, Katowicach i Gdańsku?Czy usłyszymy kompozycję Steviego Wondera u201cDonu2019t You Worry u2019Bout a Thingu201d czy u201cFascinating Rhythmu201d Georgeu2019a Gershwina?*A może masz dla nas muzyczną niespodziankę?*
Zagram całą masę - od moich wczesnych aranżacji, aż po u201eIn My Roomu201d. Niezwykłe będą orkiestrowe aranżacje tych utworów. Również dlatego polska trasa jest dla mnie tak wyjątkowa. Podążajcie za intuicją i twórzcie rzeczy na własnych warunkach! Iu2026nie czekajcie, zacznijcie działać i bądźcie w tym kreatywni. Życie jest bardzo twórcze. Dorastanie i cały proces nauki polegał w moim przypadku na wielokierunkowym kreowaniu rzeczy. Nie czekajcie, aż ktoś Wam powie, że to co robicie jest dobre, jeśli to już takie jest! I nie spieszcie się. Podążajcie za własną intuicją i emocjami.
Bilety na koncerty XII edycji BMW Jazz Club można kupić na www.eventim.pl .