Instytut Języka Polskiego UW zaprezentował słowo grudnia
Językoznawcy zachęcają też do głosowania na słowo roku.
Internauci zdecydowali się na "trybunał" co nie powinno zaskakiwać zwłaszcza, że w ostatnim czasie trwa ożywiona debata sejmowa, właśnie z tym słowem w tle.
– W ostatnim miesiącu mówimy, słuchamy i czytamy przede wszystkim o Trybunale Konstytucyjnym, ale i rzeczownik bez przymiotnika jest ciekawy. Po pierwsze jeśli wierzyć etymologii, nie ma sądu bardziej zgodnego z wolą ludu niż trybunał. Słowo to pochodzi z łaciny: "tribunal", dalej od "tribun" – trybun ludowy w Rzymie, wreszcie "tribus" – lud, plemię. W tradycji polskiej trybunałem nazywa się od czasów Rzeczpospolitej obojga narodów organy władzy sądowniczej kontrolujące inne władze – wyjaśniają językoznawcy z UW .
Co warte podkreślenia, w dalszym ciągu można głosować również na słowo roku. Plebiscyt trwa do 31 grudnia. Wystarczy wejść na stronę Słowa na czasie i wybrać jedno ze słów miesiąca. Przypomnijmy, że są nimi: „frankowicz”, „górnik”, „zaćmienie”, „ludobójstwo”, „JOW”, „zamach”, „dopalacz”, „uchodźca” i „imigrant”, „granica”, „sejm” i „parlament”, „niepodległość”, „smog” oraz właśnie „trybunał". Oczywiście można też podać własną propozycję.
Oprócz internautów , swój typ wskaże także kapituła, do której należą m.in. profesorowie: Jerzy Bralczyk, Jan Miodek, Walery Pisarek, Renata Przybylska i Halina Zgółkowa. Swoje własne słowa roku wybrali już nasi sąsiedzi. I tak, zarówno Niemcy jak i Rosjanie zgodnie postawili na "uchodźców".
Przeczytajcie też: Aktywna przerwa świąteczna. Darmowe ślizgawki