Hanna Gronkiewicz-Waltz wspomina Wałęsę. "To Pan tworzył historię"

To właśnie 31 sierpnia 1980 r. Lech Wałęsa wraz z wicepremierem Mieczysławem Jagielskim podpisali tzw. porozumienia sierpniowe, które dało początek funkcjonowaniu Solidarności. Na mocy umowy możliwe stało się utowrzenie pierwszego wolnego związku zawodowego.

Rozpoczął się proces obalania komunizmu w Polsce. Odtąd można było wyrażać publiczny sprzeciw, budować pomniki upamiętniające ofiary strajków grudniowych z 1970 r, zmniejszono także zakres cenzury.

- Musimy pamiętać, że wolność to solidarność, ale musimy też dbać o to, by tej wolności i solidarności nie zabrakło. Dzisiaj tej solidarności jest nam również bardzo potrzeba - mówiła premier Beata Szydło w Lubinie. Wraz z prezydentem Andrzejem Dudą upamiętnia rocznicę Zbrodni Lubińskiej. 31 sierpnia 1982 r. ZOMO zastrzeliło w tym mieście trzech manifestantów podczas pokojowej manifestacji zorganizowanej z okazji porozumień sierpniowych.

Po 37 latach od wydarzeń wysuwane są oskarżenia pod adresem Wałęsy. PiS zarzuca byłemu prezydentowi składanie nieprawdziwych oświadczeń podczas procesu lustracyjnego. Były prezydent miał być zarejestrowany przez Służby Bezpieczeństwa jako tajny współpracownik "Bolek".

Swój komentarz do dzisiejszych obchodów opublikowała na Twitterze również prezydent Warszawy. Hanna Gronkiewicz-Waltz wspomina spotkanie z Lechem Wałęsą i dodaje - To Pan tworzył historię, Panie prezydencie. I nic tego nie zmieni.

To zdjęcie od lat jest w moim gabinecie. To Pan tworzył historię, Panie Prezydencie. I nic tego nie zmieni!

— Hanna Gronkiewicz (@hannagw)

Pomimo toczącego się sporu politycznego nikt nie podważa wagi Porozumień Sierpniowych. - Były jednym z najważniejszych wydarzeń w świecie i precedensowym w Europie - skomentował rok wcześniej Jarosław Kaczyński.

*Przeczytaj też: Ukradł "Gęsiarkę" z Pałacu Prezydenckiego. Kelner stanie przed sądem *