RegionalneWarszawaGigantyczna kara dla Gronkiewicz-Waltz za niestawienie się na komisji

Gigantyczna kara dla Gronkiewicz-Waltz za niestawienie się na komisji

Sebastian Kaleta wyjaśnił w piątek w TVP Info, że grzywny stosowane wobec Hanny Gronkiewicz-Waltz nie są karą, ale mają charakter przymuszający.

Gigantyczna kara dla Gronkiewicz-Waltz za niestawienie się na komisji

- Obecnie na prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz nałożono 37 tys. zł grzywien - poinformował członek komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta. Powiedział, że komisja będzie stosować dalsze kary pieniężne wobec prezydent Warszawy, w przypadku jej niestawiennictwa przed komisją.

Sebastian Kaleta wyjaśnił w piątek w TVP Info, że grzywny stosowane wobec Hanny Gronkiewicz-Waltz nie są karą, ale mają charakter przymuszający. „Chcemy przekonać Hannę Gronkiewicz-Waltz, że warto wykonywać prawo. Nie mamy innego wyboru niż stosować te kary dalej. Gdybyśmy ich nie stosowali, to pobłażliwie traktowalibyśmy osobę, która to prawo łamie” – podkreślił.

Kaleta przekazał, że za dwa tygodnie komisja zajmie się procesem reprywatyzacyjnym dot. budynku przy Nowogrodzkiej 6a. „Będziemy przesłuchiwać lokatorów i zarząd spółki Fenix. To jest okazja, żeby prezydent powiedziała, jak miasto pomagało lokatorom” – zaznaczył.

Członek komisji weryfikacyjnej ocenił, że czwartkowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego był „przełomowy”. „NSA orzekł jasno, że żadnego sporu kompetencyjnego nie ma, bo my działamy na innej podstawie prawnej niż prezydent. Komisja wygrała spór, może dalej pracować i w dalszych miesiącach wyjaśniać patologie reprywatyzacji” – podkreślił Kaleta.

Nie ma sporu

NSA oddalił w czwartek wnioski prezydent stolicy ws. sporu kompetencyjnego co do reprywatyzacji między prezydentem stolicy i komisją weryfikacyjną. NSA uznał, że kompetencje obu organów są w istocie zbliżone, chociaż nie są tożsame.

W styczniu br. Prokuratura Regionalna we Wrocławiu postawiła zarzuty b. wicedyrektorowi BGN Jakubowi R. i "handlarzowi roszczeń" mec. Robertowi N. (obaj są w areszcie) oraz innym trzem osobom. Według śledczych w zamian za wydanie decyzji ws. Chmielnej 70 R. miał przyjąć od N. wartą 2,5 mln zł korzyść majątkową w postaci udziału w nieruchomości w Kościelisku.

Komisja od początku czerwca br. bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Uchyliła już decyzje wydane z upoważnienia prezydent Warszawy: o przyznaniu Maciejowi M. praw do dwóch działek przy ul. Twardej oraz do Siennej 29; w sprawie Chmielnej 70., a także o przyznaniu spadkobiercom dawnych właścicieli praw do Poznańskiej 14 i Marszałkowskiej 43. Żadnej z tych decyzji nie badał jeszcze sąd administracyjny.

źródło: PAP

Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)