"Frog" nie stawił się na policyjnym przesłuchaniu
Robert N., ps. "Frog" to pirat drogowy znany z szaleńczej jazdy ulicami Warszawy przed czterema laty. Mimo sądowego zakaz prowadzenia pojazdów, pod koniec września został zatrzymany przez stołeczną drogówkę za kierownicą luksusowego auta.
Jak donosi RMF FM, mężczyzna nie stawił się na policyjnym przesłuchaniu. Póki co wysłano mu kolejne wezwanie na przesłuchanie. Jeśli nie stawić w wyznaczonej jednostce policji jeszcze w tym miesiącu, może zostać doprowadzony tam siłą.
"Frog" usłyszy zarzut złamania sądowego zakazu. Grozi za to od pięciu lat, a także dożywotnie odebranie prawa jazdy.
Co "Frog" ma na sumieniu?
Robert N. był wielokrotnie sądzony i skazywany za ponad 100 wykroczeń. Jest oskarżony między innymi o sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym - tu maksymalna kara wynosi 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowiadał również za przestępstwa kryminalne i gospodarcze.
O "Frogu" zaczęło być głośno w czerwcu 2014 roku, gdy w Sieci pojawił się film nagrany kamerą umieszczoną w jego aucie. Widać na nim jak Robert N. - ściga się z motocyklistami ulicami Warszawy, wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle i wymija inne pojazdy z zawrotną prędkością. To zaledwie jeden z jego rajdów.
"Frog" wpadł na Bemowie
Mężczyzna wpadł ostatnio podczas rutynowej kontroli samochodu. Prowadząc swoje porsche po warszawskim Bemowie został zatrzymany przez policję.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl