Dusił i katował matkę, bo ta... zabroniła mu grać na komputerze
Osiemnastolatek nie mógł znieść błagań matki o wyłączenie urządzenia i ściszenie głosu, gdy w nocy rozmawiał ze znajomymi przez internet. Na każdą taką prośbę syn odpowiadał agresją. W pewnym momencie posunął się za daleko i wylądował na wolskim komisariacie.
Do zatrzymania wyrodnego syna doszło po jednej z awantur między nim a matką. Około 4.00 nad ranem 27 czerwca wolska drogówka przyjechała do mieszkania, w którym od kilku miesięcy rozgrywało się prawdziwe piekło. Nastoletni domownik nie mógł znieść tego, że ktoś zabrania mu grania na laptopie i głośnych rozmów przez mikrofon do późnych godzin nocnych. Stracił panowanie nad sobą i rzucił się na własną rodzicielkę.
W trakcie kłótni zaczął szarpać matkę za włosy, popychał ją i dusił. Funkcjonariusze po dotarciu na miejsce byli w szoku, gdy odkryli powód sprzeczki. Wszystko przez to, że syn odmówił wyłączenia urządzenia, naruszając tym samym "spoczynek nocny". Jeszcze bardziej szokujący jest fakt, że napięcie w tej rodzinie eskalowało od lutego ubiegłego roku. Tak wynika z zeznań poszkodowanej.
Chłopakowi został postawiony zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego. Jak można przeczytać w komunikacie wolskiej policji, zgromadzono już niezbędny materiał dowodowy. Osiemnastolatek na razie trafił do celi. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl