RegionalneWarszawaDokumenty z Holokaustu znalezione w metalowych skrzyniach. Podziemne archiwum Warszawskiego Getta już dostępne

Dokumenty z Holokaustu znalezione w metalowych skrzyniach. Podziemne archiwum Warszawskiego Getta już dostępne

Pierwsza część Podziemnego Archiwum Getta Warszawy została odnaleziona tuż po drugiej wojnie światowej.

Dokumenty z Holokaustu znalezione w metalowych skrzyniach. Podziemne archiwum Warszawskiego Getta już dostępne

Dokumenty z Podziemnego Archiwum Getta Warszawy i niepublikowane wcześniej nagrania filmowe będzie można zobaczyć na wystawie pt. "Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu". Ekspozycja w Żydowskim Instytucie Historycznym im. Emanuela Ringelbluma w Warszawie będzie dostępna od 16 listopada.

"Wystawa jest dla nas istotna, bo chcemy jak najsilniej związać Archiwum z budynkiem Żydowskiego Instytutu Historycznego, gdzie w czasie wojny mieściły się biura socjalne getta warszawskiego. Tutaj pracował Emanuel Ringelblum; w tym miejscu spotykały się osoby, które to Archiwum tworzyły" - powiedział w poniedziałek dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego (ŻIH) i kurator wystawy Paweł Śpiewak.

Jak przypomniał, pierwsza część Podziemnego Archiwum Getta Warszawy została odnaleziona tuż po drugiej wojnie światowej. 18 września 1946 r. spod gruzów domu przy Nowolipkach 68 na terenie dawnego getta warszawskiego wydobyto dziesięć metalowych skrzynek o wymiarach 15 x 30 x 50 cm. Papiery w skrzynkach były wilgotne, trudne do rozdzielenia, częściowo przeżarte pleśnią, ze śladami rdzy po spinaczach. Była to pierwsza z odnalezionych dwóch części konspiracyjnego Archiwum Getta Warszawskiego, potocznie nazywanego Archiwum Ringelbluma. Okazało się, że w skrzynkach zmieszczono ponad dwadzieścia tysięcy kart, w tym rysunki i fotografie.

"Archiwum trafiło do nas i od tego czasu jest nieprzerwanie opracowywane. Wkrótce wydamy wszystkie jego tomy w tłumaczeniu z języka żydowskiego, hebrajskiego, niemieckiego na język polski. Będzie ich 38" - mówił Śpiewak.

Inicjatorem utworzenia archiwum był Emanuel Ringelblum - historyk i badacz relacji polsko-żydowskich. Założona przez niego grupa Oneg Szabat (Radość soboty) dokumentowała i zbierała relacje z życia w getcie, a także poza nim. Świadectwa hitlerowskich zbrodni zakopano na terenie getta w metalowych pojemnikach, najpierw w sierpniu 1942 r., następnie tuż przed likwidacją getta, zimą 1943 r. Wydobyte po wojnie archiwum stanowi świadectwo życia i zagłady polskich Żydów w latach 1940-43; znajduje się w zbiorach Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie. Wystawa przedstawia twórców Archiwum i opowiada o intelektualnym oporze wobec nazistów oraz znaczeniu zebranych dokumentów.

"Niczym w arce przetrwała prawda o Holokauście"

Na otwarciu wystawy był również prezydent Andrzej Duda. u201eNaszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydówu201d - mówił prezydent.

"Oni się nazywali Oneg Szabat, co po hebrajsku znaczy u2018radość sobotyu2019 (...) zginęli, ale pozostawili po sobie rzecz bezcenną - Podziemne Archiwum Getta Warszawy. To dzięki ich pracy znamy straszliwe realia życia codziennego w tej dzielnicy zamkniętej. Ich materialne artefakty (...), ale przede wszystkim relacje ludzi skazanych na śmierć, systematycznie zamęczanych i eksterminowanych. Nie ma w tym cienia radości, ale jest pośmiertne zwycięstwo nad katem, bo właśnie dzięki Oneg Szabat ocalona została pamięć o ofiarach (...) pamięć, która miała zginąć, która miała wraz z nimi stać się garstką popiołu zagrzebanego pod gruzami" - mówił Duda.

Jak zaznaczył, w skrzyniach i blaszanych bańkach, w których ukryto Archiwum "niczym w arce przetrwała prawda o Holokauście, najstraszniejszej zbrodni w dziejach ludzkości popełnionej przez hitlerowską III Rzeszę Niemiecką na obywatelach Rzeczypospolitej narodowości żydowskiej". "Archiwum Ringelbluma jest bezcennym świadectwem najtragiczniejszego rozdziału wspólnej historii Polaków i Żydów. Jest bardzo ważnym elementem dziedzictwa Rzeczpospolitej" - powiedział Andrzej Duda.

Nawiązując do tytułu wystawy minister kultury prof. Piotr Gliński podkreślił, że jest ona zapisem "pękniętej historii polskich Żydów, obywateli Rzeczypospolitej". "Którym sukcesywnie z dnia na dzień w czasie niemieckiej okupacji odbierano wszelkie prawa, łącznie z prawem do bycia ludźmi, z prawem do życia. Chciano też odebrać prawo do pamięci, ale to się na szczęście nie udało" - powiedział Gliński.

Oneg Szabat

Tytuł ekspozycji - "Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu" - to słowa Dawida Grabera, 19-letniego członka grupy Oneg Szabat. Jest fragmentem jego ostatniej woli dołączonej do dokumentów w czasie ukrywania pierwszej części Archiwum. Zwiedzający zobaczą m.in. oryginalne dokumenty Archiwum opowiadające o losach mieszkańców getta, bańkę na mleko, w której schowano jedną z części Archiwum, oraz nigdy wcześniej niepublikowane nagrania filmowe z getta.

We wrześniu Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma we współpracy ze Stowarzyszeniem Żydowski Instytut Historyczny zainicjował Program Oneg Szabat. Wydarzenie odbywa się w ramach obchodów 70-lecia Żydowskiego Instytutu Historycznego.

"Wystawa u2018Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światuu2019 jest fundamentem programu Oneg Szabat. Archiwum Ringelbluma i historia grupy Oneg Szabat to dziedzictwo Żydów polskich i Żydów na całym świecie oraz dziedzictwo całej ludzkości. (...) Podstawowym celem programu jest ochrona i zabezpieczenie archiwum nie tylko w sensie materialnym - archiwizacje i digitalizację - ale też w sensie moralnym. Ten cel chcemy realizować poprzez udostępnienie, upowszechnienie i upamiętnienie" - powiedział współautor programu Oneg Szabat i członek zarządu Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny W Polsce Krzysztof Rozen.

Projekt wystawy opracował zespół "Fish 'n' Sheep". Według jego członków - Anety Faner i Piotra Dumy - koncepcja wystawy jest "symbolicznie minimalistyczna, oszczędna i operuje wyciszoną kolorystyką: szarością, czernią i złamaną bielą".

Obecnie Archiwum Ringelbluma to zbiór liczący 35370 stron, w tym: 746 relacji, dzienników i wspomnień, 380 teczek dokumentów urzędowych, 120 opracowań naukowych, 88 utworów literackich, 76 fotografii i 54 tytuły prasy konspiracyjnej. Archiwum zostało w 1999 r. wpisane przez UNESCO na Listę "Pamięć Świata", gromadzącą najważniejsze dokumenty, jakie przechowała ludzkość.

Obecnie trwają prace nad wystawą podróżującą, która zostanie zaprezentowana m.in. w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Australii. Więcej informacji o Podziemnym Archiwum Getta Warszawy oraz grupie Oneg Szabat znaleźć można na stronach internetowych: www.onegszabat.org

Źródło: PAP

Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)