RegionalneWarszawaDane z 92,78 proc. protokołów: Gronkiewicz-Waltz 47,16 proc.

Dane z 92,78 proc. protokołów: Gronkiewicz-Waltz 47,16 proc.

Hanna Gronkiewicz-Waltz najprawdopodobniej zmierzy się z Jackiem Sasinem w drugiej turze

Dane z 92,78 proc. protokołów: Gronkiewicz-Waltz 47,16 proc.

18.11.2014 09:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Państwowa Komisja Wyborcza podała dane z 92,78 proc. zatwierdzonych protokołów. Według informacji podanych po godz. 22.00, Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) zdobyła 47,16 proc. głosów, a Jacek Sasin (PiS) 27,75 proc. głosów. Na trzecim miejscu znalazł się Piotr Guział (Warszawska Wspólnota Samorządowa) z wynikiem 8,57 proc.

Jeśli nic się nie zmieni, Hanna Gronkiewicz-Waltz zmierzy się z Jackiem Sasinem w drugiej turze. Odbędzie się ona 30 listopada.

Zmieni się układ władzy w dzielnicach Warszawy. Do tej pory na 18 dzielnic tylko w trzech nie rządziła PO. Teraz Platforma na pewno będzie rządzić w ośmiu, PiS na pewno w trzech, a nie w jednej jak do tej pory - podaje Gazeta.pl.* PO zyskała większość głosów m.in. w Śródmieściu, na Białołęce, na Bielanach, w Wesołej i na Ochocie. PiS wygrało m.in. na Pradze Północ i Targówku.* Dobre wyniki wyniki zanotowały także lokalne komitety i to alianse z nimi w większości dzielnic rozstrzygną o sprawowaniu władzy.

Tymczasem w WP.pl czytamy, że Najwyższa Izba Kontroli weźmie pod lupę system informatyczny Państwowej Komisji Wyborczej.To efekt całonocnej awarii systemu odpowiedzialnego za zliczanie głosów. Członkowie komisji przez kilka godzin walczyli z programem, który się zawieszał i uniemożliwiał normalną pracę. Agata Michałek-Budzicz, niezależny konsultant ds. zamówień publicznych w sektorze IT, tłumaczy, że podobne problemy mają inne instytucje publiczne: brakuje kompetentnych urzędników oraz biegłych, którzy sprawdzą czy system działa bez usterek.

Wprawdzie rano PKW zapewniła, że system już działa, tuż przed godziną 9.00 okazało się, że część komisji przerwała pracę z powodu nadal trwających usterek technicznych. Szef PKW Stefan Jaworski powiedział, że jeśli zajdzie taka potrzeba to głosy zostaną policzone "ręcznie”.

Obraz
Obraz
Komentarze (0)