Czy Jacek Sasin był w Pałacu Kultury i Nauki? Mamy odpowiedź z biura poselskiego
W piątek odbyła się debata na temat metropolii warszawskiej. Wśród zaproszonych był również Jacek Sasin, jednak nie pojawił się na spotkaniu. Dlaczego?
31.03.2017 11:45
Jacek Sasin, poseł PiS i jednocześnie wnioskodawca ustawy ws. metropolii warszawskiej nie pojawił się na debacie eksperckiej w Pałacu Kultury i Nauki, pomimo zaproszenia ze strony stołecznego ratusza. Powód? *- Brak informacji i zamknięte drzwi na debatę ekspercką m.st. Warszawy w sprawie Metropolii warszawskiej. My robimy to otwarcie – napisał na Twitterze Sasin, publikując zdjęcie drzwi budynku. Jednak według członka zarządu w PKiN Sebastiana Wierzbickiego, posła w ogóle nie było na terenie Pałacu. Jaka jest prawda? *
W piątkowej debacie na temat metropolii warszawskiej biorą udział m.in.: Michał Olszewski - zastępca prezydent m.st. Warszawy, Marcin Jakubowski – burmistrz Mińska Mazowieckiego, Elżbieta Radwan – burmistrz Wołomina, Andrzej Kurzela – zastępca prezydenta Pruszkowa i inni gospodarze gmin województwa mazowieckiego oraz eksperci.
Zaproszenie zostało skierowane również do Jacka Sasina – posła wnioskodawcy projektu ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy. Jednak oglądając nagranie z debaty (link znajdziecie tutaj ), widać było, że poseł PiS jeszcze nie zjawił się na spotkaniu. Reporterka WawaLove.pl próbowała skontaktować się z Jackiem Sasinem z pytaniem o powód nieobecności. Na razie czekamy na odpowiedź.
Tymczasem na Twitterze rozgorzała dyskusja. Sasin zamieścił zdjęcie zamkniętych drzwi z dopiskiem: „Brak informacji i zamknięte drzwi na debatę ekspercką m.st. Warszawy w sprawie Metropolii warszawskiej. My robimy to otwarcie”.
Brak informacji i zamknięte drzwi na debatę ekspercką m.st. Warszawy w sprawie Metropolii warszawskiej. My robimy to otwarcie-
— Jacek Sasin (@SasinJacek)
Na odpowiedź ratusza nie trzeba było długo czekać. - Panie pośle - jest oznakowanie, drzwi są otwarte. Zapraszamy! – czytamy na tym samym portalu społecznościowym. - Sprawdzam, czy drzwi na debatę w sprawie metropolii są otwarte – dodał również Sebastian Wierzbicki członek zarządu w Pałacu Kultury i Nauki.
Sprawdzam, czy drzwi na debatę w sprawie metropolii są otwarte
— Sebastian Wierzbicki (@SebWierzbicki)
To jednak nie wszystko. Wierzbicki podał również informację o tym, że został sprawdzony monitoirng w PKiN. Okazało się, że poseł Sasin nie miał jak sfotografować drzwi... bo nie było go na terenie Pałacu Kultury i Nauki. O komenatrz poprosiliśmy biuro poselskie Jacka Sasina. - Nie, dziś nie było go w Pałacu - potwierdza Zbigniew Chmiel z biura posła. W takim razie, kto wykonał sławne już zdjęcie zamkniętych drzwi? - Nie wiem, kto zarządza kontem pana Sasina na Twitterze - przyznaje Chmiel.
Sprawdziliśmy monitoring. Poseł nie próbował wejść na debatę, bo... nie było go dziś w .
— Sebastian Wierzbicki (@SebWierzbicki)
Pozorne konsultacje
W środę na łamach naszego serwisu pisaliśmy o tym, że wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski, korzystając z mapy PiS, na której wskazano miejsca konsultacji ws. metropolii warszawskiej, odwiedził trzy z nich. Mimo iż powinni znajdować się w nich wolontariusze, wiceprezydent nie spotkał nikogo.
- Ani na stacji metra Ratusz Arsenał, ani na stacji Nowy Świat-Uniwersytet, ani przy Centrum Nauki Kopernik nie spotkał żadnej osoby z ankietą, materiałami informacyjnymi, czymkolwiek. O żadnych konsultacjach nie słyszeli też napotkani przez niego przechodnie - czytamy na jednym z profilów Urzędu Miasta - Zdecydujmy o Warszawie. - Wygląda na to, że hucznie ogłoszone przez posłów "konsultacje" to całkowita fikcja - komentują sprawę stołeczni urzędnicy.
Pod koniec stycznia do Sejmu trafił projekt PiS ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, który zakłada, że stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, obejmującą ponad 30 gmin . Jedną z nich byłaby gmina miejska Warszawa (obecne miasto stołeczne Warszawa), składająca się z 18 dzielnic. Jacek Sasin podkreślał w ostatnich dniach, że nie toczą się nad nim prace, a przeprowadzane są konsultacje społeczne.
Ruszyły one 24 marca - poinformowali stołeczni i mazowieccy posłowie PiS. Zapowiedzieli, że mają potrwać do połowy kwietnia. Posłanka PiS Małgorzata Gosiewska stwierdziła kilka dni temu w TVP Info, że to bardzo szerokie konsultacje, "jakich do tej pory jeszcze nigdy nie było" . - Konsultacje, gdzie każdy będzie mógł się wypowiedzieć - i mieszkaniec Warszawy, i mieszkaniec gminy Legionowo, i wszystkich tych gmin, które w planach ewentualnie znalazłyby się w ramach metropolii. Nie metropolii Warszawy, ale metropolii warszawskiej - zaznaczyła Gosiewska.