Cyrki będą walczyć z samorządami. "Posypią się pozwy"
Ciąg dalszy dyskusji w sprawie przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt
Podpisanie przez Hannę Gronkiewicz-Waltz zarządzenia ws. zakazu organizowania na terenach należących do m.st. Warszawy przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt, spotkało się z protestami cyrkowców. Łączą oni teraz siły i zapowiadają, że posypią się pozwy przeciwko samorządom miast.
Cyrkowych pokazów tego typu, oprócz Warszawy zakazało już 14 miast , m.in. Kołobrzeg, Poznań i Ciechanów. - Prawda jest taka, że musimy sprostać bardzo restrykcyjnym przepisom i nie ma mowy o złym traktowaniu zwierząt w cyrkach - powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej Lidia Król-Pinder, dyrektor stołecznego cyrku "Korona". Według niej "zakazy są bezprawne, a prezydenci miast są wprowadzani w błąd". Król-Pinder dodała, że wprowadzane przepisy niszczą tradycyjny cyrk.
Podobnego zdania są sami artyści. - Od wielu lat krytykuje się nas za złe traktowanie zwierząt, a jednocześnie poddaje wyjątkowo restrykcyjnym przepisom, które muszę spełniać - mówi WawaLove.pl Adam, treser psów w jednym z cyrków. - Na moim przedstawieniu psy przeskakują przez przeszkody, chodzą po równoważni - reagują na komendy. Czyli wykonują dokładnie to, co muszą wykonać na legalnych pokazach psów rasowych - mówi. Dodaje też, że koniom na wyścigach każe się dokonywać ekstremalnych wyczynów siłowych, ale potępiani są właściciele zwierząt szczęśliwszych, którym nikt nie każe uczestniczyć w ekstremalnych biegach. - Czy Hanna Gronkiewicz-Waltz zakaże pokazów tresury psów lub wyścigów konnych na terenie Warszawy? - pyta Adam.
Świadomość właściciela terenu prywatnego
Zarządzenie prezydent dotyczy tylko terenów miejskich, choć niektórzy radni ubiegali się także o wypracowanie przepisów nakazujących przestrzeganie rygorów bezpieczeństwa i skutkujących brakiem możliwości dzierżawienia w tym celu również terenów prywatnych. - To zarządzenie jest wynikiem rosnącej świadomości i wrażliwości społeczeństwa. Chcemy propagować właściwe wzorce relacji człowiek-zwierzę. Dzięki tej regulacji zakazana zostanie również dystrybucja biletów i promocja tego typu wydarzeń zarówno w Urzędzie m.st. Warszawy, urzędach dzielnic, jak i jednostkach organizacyjnych naszego miasta - podkreśla Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Władze warszawy już od kilku lat są niechętne cyrkom ze zwierzętami, regularnie odmawiając im dzierżawy, dlatego takie instytucje organizują festiwale i pokazy właśnie na terenach prywatnych. - Liczymy na to, że właściciele terenów prywatnych zrozumieją, że cyrki ze zwierzętami nie powinny pojawiać się w Warszawie i sami podejmą decyzję o odmowie dzierżawy - powiedział WawaLove.pl rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk.
Źródło:IAR/WawaLove.pl
Przeczytajcie też: Warszawiacy nie płacą alimentów. "Dane są przerażające"