RegionalneWarszawaCios w przestępczość samochodową

Cios w przestępczość samochodową

Grupa przestępcza gustowała w japońskich markach

Cios w przestępczość samochodową

08.04.2013 13:45

Policjanci z wydziału kryminalnego pracowali nad tą sprawą już od dłuższego czasu. Z ich informacji wynikało, że na terenie Warszawy działa grupa przestępcza dokonująca kradzieży pojazdów marek japońskich. Dzięki żmudnej pracy operacyjnej funkcjonariusze ustalili dane sprawców oraz marki samochodów, jakimi się poruszają. Wszystko wskazywało na to, że ostatniej kradzieży mężczyźni dokonali 20 marca w rejonie ulicy Zaściankowej. Wtedy ich łupem padła honda crv warta 60 tys. złotych, odzyskana przez policjantów cztery dni później.

* Kryminalni ustalili także że honda accord, którą poruszali się złodzieje również pochodzi z przestępstwa*. Samochód został skradziony z ulicy Goszczyńskiego na początku lutego. Kiedy policjanci uzyskali informację, że pojazd ten może być ukryty na terenie Wilanowa postanowili to sprawdzić. W rejonie ulicy Drewny funkcjonariusze zauważyli poszukiwany samochód, który jechał w kierunku Konstancina. Dzięki ich szybkiej interwencji siedzący za kierownicą Sebastian D. został zatrzymany. Kryminalni znaleźli przy mężczyźnie krótkofalówkę, śrubokręt oraz inne przedmioty, które zostały zabezpieczone. 32-latek został przewieziony do komendy.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania jego wspólnika. Mężczyzna, który jak się okazało porusza się kią, został przez nich „namierzony” na ulicy Zapłocie. 42-latek na widok radiowozu zaczął uciekać. Pościg ulicami Warszawy zakończył się na ulicy Trakt Lubelski, gdzie Dariusz J. został złapany. Kryminalni znaleźli przy nim torby, w których znajdowały się łamaki, krótkofalówki, kluczyki samochodowe oraz inne przedmioty i urządzenia elektroniczne służące do dokonywania kradzieży pojazdów. Samochody, którymi poruszali się mężczyźni zostały zabezpieczone i sholowane na policyjny parking.

Mężczyźni byli już notowani za różne przestępstwa. Obaj zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty za kradzież hondy. Sebastian D. odpowie także za paserstwo hondy accord pochodzącej z przestępstwa. 42-latek oraz 32-latek zostali już tymczasowo aresztowani przez sąd na okres trzech miesięcy. Niewykluczone, że mogą mieć na swoim koncie jeszcze inne kradzieże samochodów. Grozi im kara do 10 lat więzienia.

Obraz
aresztzatrzymaniepolicja
Zobacz także
Komentarze (0)