Ciężko pobili, bo zwrócił im uwagę w autobusie
Policjanci wciąż szukają czwartego sprawcy
07.05.2017 12:28
Policjanci z warszawskiej Białołęki zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o pobicie 23-letniego pasażera autobusu. Młody mężczyzna został zaatakowany, bo zwrócił im uwagę na zbyt głośne zachowanie. Z obrażeniami głowy i ogólnymi potłuczeniami pobity trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w piątek. Mundurowi, którzy zostali wezwani na miejsce ustalili, że 23-latek zwrócił uwagę czterem mężczyznom, którzy podróżując autobusem głośno się zachowywali. - W odpowiedzi na to został przez nich zaatakowany. Napastnicy pobili zgłaszającego, a następnie oddalili się z miejsca. Powiadomiono policję. Funkcjonariusze po uzyskaniu dokładnych rysopisów napastników niezwłocznie rozpoczęli ich poszukiwania, pokrzywdzony został przewieziony do szpitala - relacjonują policjanci.
Już kilkanaście minut później policjanci zatrzymali trzech napastników - 17-, 18- i 20-latka. Byli pijani. Noc spędzili w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu Jakub R., Piotr M. oraz Karol T. usłyszeli zarzuty. Wszyscy przyznali się do pobicia 23-latka i dobrowolnie poddali karze.
Policjanci wciąż szukają czwartego sprawcy pobicia.
Przeczytajcie też: Nie tylko Zamość. W Warszawie również nie brakuje bezmyślnych rodziców