Chciał wysadzić hotel w powietrze. Rzucił się z nożem na policjantów
Policjanci zatrzymali pijanego mężczyznę, który uszkadzał butle gazowe w hotelowej kuchni.
27.06.2017 15:36
Do 15 lat więzienia grozi mężczyźnie, który podpalił przewód z ulatniającym się gazem i rzucił się z nożem na policjantów. Do zdarzenia doszło w jednym z hoteli robotniczych na warszawskiej Woli.
W nocy z poniedziałku na wtorek policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z komendy na Woli otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który próbował dostać się do hotelu.
Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zdarzenia, okazało się, że Sebastian M. wybił szybę w oknie budynku i dostał się kuchni. Tam wyjął spod stołu butlę z gazem i zaczął nożem przecinać przewód łączący ją z kuchenką.
Policja natychmiast zareagowała. Najpierw ewakuowano osoby znajdujące się w hotelu. Następnie funkcjonariusze obezwładnili 38-latka, odsunęli go od butli z gazem i zabrali nóż. Straż pożarna zabezpieczyła butle gazowe, a wolscy śledczy zgromadzili materiał dowodowy i przesłuchali świadków zdarzenia.
- Mężczyzna stanowił realne zagrożenie dla życia osób znajdujących się w budynku. Jego działania mogły doprowadzić do wybuchu – mówi WawaLove.pl podkom. Marta Sulowska z komendy na Woli.
Jak się okazało, nie był to pierwszy taki wybryk 38-latka. Za podobne czyny odbywał już wcześniej karę więzienia. Usłyszał zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz czynnej napaści na policjantów. Trafił do aresztu.