Burmistrz Bielan: na jakiej podstawie poczta ma otrzymać dane osobowe mieszkańców?
Burmistrz dzielnicy Bielany poinformował, że do urzędu wpływają maile od mieszkańców z informacją, aby nie udostępniać danych osobowych, niezbędnych Poczcie Polskiej do przeprowadzenia wyborów. W środę urząd otrzymał wiadomość z Poczty Polskiej. Burmistrz ma wątpliwości co do podstawy prawnej wymaganych działań.
23.04.2020 | aktual.: 23.04.2020 16:36
Burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk poinformował na Facebooku, że do urzędu wpływają maile od mieszkańców z informacją, aby nie udostępniać poczcie danych osobowych. Jak zaznaczył, sądząc po ilości pytań, jest to dla mieszkańców szczególnie ważny temat.
- Mam niezwykły szacunek dla Poczty Polskiej, jako instytucji wykonującej niezwykle ważną społecznie i odpowiedzialną pracę. Zdecydowanie wolałbym, jednak gdyby skupiała się na zadaniach, do których została powołana – napisał Pietruczuk.
Burmistrz poinformował, że w środę urząd otrzymał maila z Poczty Polskiej. - Jak sądzę, został przygotowany i wysłany "bez żadnego trybu”. W treści mowa o udostępnieniu przez dzielnicę wskazanych lokalizacji (głównie tereny szkół) na ustawienie wyborczych skrzynek pocztowych lub urn wyborczych z zasobów Obwodowych Komisji Wyborczych – podkreślił Pietruczuk.
Jego zdaniem w wiadomości nie sposób doszukać się wskazania podstawy prawnej, która umożliwiałaby spełnienie próśb autora.
Burmistrz wymienił pytania i wątpliwości, które nasunęły mu się po lekturze maila.
Pietruczuk pyta m.in. na bazie jakiego istniejącego przepisu miałby przekazać lub wypożyczyć Poczcie Polskiej urny i kto miałby ich pilnować. Niejasne jest również, kto poniesie odpowiedzialność w przypadku zaginięcia urny oraz co z urnami wystawionym na zewnątrz w przypadku opadów deszczu.
Burmistrz pyta również, na jakiej podstawie miałby udostępnić pracownikom Poczty Polskiej lokale w placówkach oświatowych. Przypomina, że w związku z zagrożeniem epidemicznym są one aktualnie zamknięte. Zwraca się również z pytaniem, kto miałby zapewnić sprzątanie i dezynfekcję tych pomieszczeń.
Jak podkreślił Pietruczuk, najważniejszą kwestią jest, na jakiej podstawie Poczta Polska ma otrzymać dane osobowe mieszkańców.
Sejm uchwalił ustawę o powszechnym głosowaniu korespondencyjnym. Obecnie pracuje nad nią Senat. Izba wyższa parlamentu ma czas na decyzję do 5 maja. Brak podpisu prezydenta oraz publikacji w Dzienniku Ustaw nie zatrzymuje przygotowań do wyborów korespondencyjnych. Wicepremier Jacek Sasin oświadczył niedawno w TVN24, że "karty do głosowania już są drukowane".
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.