Budowa gazociągu w Warszawie. Operator: wycinka drzew na Żeraniu przesunięta
Mieszkańcy stolicy cieszą się z takiego obrotu spraw, ale wciąż zadają kluczowe pytanie: co dalej z konsultacjami?
10.02.2017 13:25
Budowa gazociągu w stolicy budzi niemałe emocje. Tymczasem *firma GAZ-SYSTEM, która ma przeprowadzić kontrowersyjną inwestycję zapowiedziała wstrzymanie wycinki drzew wzdłuż Kanału Żerańskiego. Mieszkańcy Warszawy cieszą się z takiego obrotu spraw, ale wciąż zadają kluczowe pytanie: co dalej z konsultacjami? *
W związku z budową gazoportu w Świnoujściu oraz rozbudowy krajowej sieci przesyłowej Operator GAZ-SYSTEM ma rozpocząć montaż gazociągów wokół aglomeracji warszawskiej o łącznej długości około 120 kilometrów. Realizacja ekologicznej inwestycji (chodzi o zmniejszenie emisji CO2) spowoduje zniszczenie terenów zielonych nad Kanałem Żerański, w tym wycięcie tysięcy drzew.
W czwartek GAZ-SYSTEM poinformował na swojej stronie internetowej, że firma "odłożyła termin wycinki drzew potrzebnej do rozpoczęcia budowy gazociągu wzdłuż Kanału Żerańskiego". Powód? - Dotychczas PGNiG TERMIKA nie wyłonił wykonawcy bloku parowo-gazowego, który ma zastąpić stary blok węglowy w Elektrociepłowni Żerań. W związku z tym GAZ-SYSTEM wstrzymał uruchomienie przetargów na wykonawców swojej inwestycji - podaje Tomasz Pietrasieński, rzecznik prasowy GAZ-SYSTEMU.
Jednocześ nie Pietrasiński podkreśla, że wybudowany w przyszłości gazociąg umożliwi produkcję 3 mln MWh energii elektrycznej, która wystarczy na zaspokojenie potrzeb 650 tys. mieszkań.
- Dzięki budowie bloku, nastąpi redukcja emisji pyłu o połowę, dwutlenku siarki o 60% oraz tlenków azotu o 30%. Dla mieszkańców okolicy przestawienie Elektrociepłowni na paliwo gazowe będzie oznaczało również zmniejszenie uciążliwości związanych z transportem – rocznie liczba wagonów z węglem zmniejszy się o ok. 17 tys., zaś ciężarówek o ok. 4,5 tys., zwłaszcza na ulicy Marywilskiej - czytamy w oświadczeniu firmy GAZ-SYSTEM.
Mieszkańcy: "to dobra wiadomość! Tylko co z konsultacjami?"
Fragment gazociągu będzie przebiegał m.in. przez Bielany . Największe straty poniesie Las i Park Młociński - w związku z nadchodzącą inwestycją planowana jest wycinka aż 5 tysięcy drzew! Mieszkańcy tej dzielnicy nie kryją oburzenia: - Trudno to sobie wyobrazić, ale ta inwestycja będzie miała wpływ na kilkaset nieruchomości na terenie naszej dzielnicy - mówi Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz Bielan i przewodniczący stowarzyszenia Razem dla Bielan. - Jakby tego było mało, ma przeciąć park Młociński, demolując ten piękny zakątek Bielan - podkreśla.
Na Białołęce mieszkańcy zbuntowali się przeciw wycince tysięcy drzew i dewastacji środowiska. Powstał nawet projekt pod nazwą Ocalmy tereny nad Kanałem Żerańskim: autorzy przedsięwzięcia starają się o zminimalizowanie strat wynikających z budowy gazociągu i infrastruktury towarzyszące. Projekt zmian trafił do inwestora firmy GAZ-SYSTEM dotyczącą zmiany przebiegu gazociągu, która znacznie ograniczyłaby straty środowiskowe. Pisaliśmy o tym na łamach WawaLove.pl w listopadzie.
Co sądzą o wstrzymaniu wycinki drzew przez GAZ-SYSTEM? - Dobra wiadomość! Tylko co z konsultacjami? Gaz-System nadal nie podpisał porozumienia z Miasto Stołeczne Warszawa. Zastanawiający jest też problem PGNiG Termika - dzielimy się energią z realizacją bloku gazowo-parowego - napisali autorzy projektu Ocalmy tereny nad Kanałem Żerańskim - Inwestycja ważna, wręcz kluczowa, tymczasem kolejny przetarg zakończył się fiaskiem. Temat ciągnie się już przynajmniej od 2013 roku, więc coś tu jest chyba mocno nie tak? - pytają retorycznie.
Mieszkańcy stolicy nie mają watpliwości, że warto naciskać na GAZ -SYSTEM. Chcą deklaracji porozumienia inwestora z m.st. Warszawą, żeby powstał w końcu projekt zagospodarowania i żeby został poddany pod konsultacje. - Tymczasem po stronie Wojewody leży ponowne przeprocedowanie decyzji, miejmy nadzieję że w myśl tego, co wykazało Ministerstwo Infrastruktury - czyli z odpowiednią kompensacją przyrodniczą - twierdzą warszawiacy.
Przeczytajcie również: Strażnicy miejscy winni pobicia. 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności