Brał kaucje za nie swoje mieszkania!
Oszukanych może być więcej. Policja prosi o pomoc w tej sprawie
Każdy wie, że wynajęcie fajnego mieszkania w stolicy, do tego za przyzwoite pieniądze graniczy z cudem, a jeśli się takie trafi, ludzie są w stanie zapłacić sporą kaucję by taki lokal "przytrzymać" dla siebie. Do tego miejsc, gdzie znajdziemy ogłoszenia też nie ma zbyt wiele.
Ten mężczyzna wykorzystywał ten fakt i oszukiwał w następujący sposób: Na kilku portalach zamieszczał ogłoszenie, że ma do wynajęcia mieszkanie, do tego na atrakcyjnych warunkach. Gdy ludzie się zjawiali, pokazywał lokal, zachwalał, ostatecznie zgadzał się, pobierał kaucję i ... znikał. Wykorzystywał nie tylko naiwność, ale też fakt, że w stolicy mało kto wynajmuje mieszkanie legalnie. Po prostu płaci się i mieszka. Głównie to "właściciel" zagląda w papiery chcącemu wynająć, a nie odwrotnie.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna w taki sposób oszukał kilka osób. Oszusta zdradziło to, że działał w obrębie jednej dzielnicy, Targówka . Po zebraniu materiału dowodowego przez śledczych, Ireneusz G. trafił do Prokuratury na przesłuchanie. Podejrzany usłyszał dziewięć zarzutów dotyczących usiłowania oszustwa i oszustwa działając w okresie recydywy. Decyzją Sądu 36-latek trafił do aresztu na trzy miesiące.
Policja podejrzewa, że osób oszukanych przez tego człowieka może być więcej. Dlatego zwraca się do osób, które mogły zostać oszukane w ten sposób o zgłaszanie się do wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI 22 603-81-19, dyżurny jednostki 22 603-75-55.