Bagaż 18‑latka: płynna amfetamina, marihuana i kwas siarkowy [WIDEO]

Jak informują mundurowi , wszystko zaczęło się od informacji, iż młody mężczyzna podróżujący autobusem może przewozić narkotyki oraz kwas siarkowy. Z uwagi na to, że rozszczelnienie pojemnika z tą ostatnią cieczą może zagrażać zdrowiu i życiu innych pasażerów, kryminalni postanowili zareagować jak najszybciej.

- W trakcie postoju na jednym z dworców autobusowych w województwie warmińsko-mazurskim policjanci weszli do środka pojazdu. Jeden z pasażerów na widok kryminalnych zaczął się bardzo nerwowo zachowywać. Na pytanie, czy ma w swoim bagażu rzeczy, których posiadanie jest zabronione, odpowiedział, że w Warszawie znalazł pojemnik, który postanowił ze sobą zabrać - relacjonują policjanci z KSP.

Sprawdzono bagaż młodego mężczyzny. Znaleźli w nim plastikowy pojemnik oraz butelkę wypełnione cieczą oraz sprasowany susz roślinny. W laboratorium okazało się, że płyn to prawie 6 litrów amfetaminy , z której można przygotować aż 20 kg tego narkotyku o czarnorynkowej wartości około 170 tys. zł. W szklanej butelce znajdował się zaś kwas siarkowy. Jaj informują policyjni specjaliści, służy on m.in. do wytrącania amfetaminy. Ponadto przy mężczyźnie znaleziono prawie kilogram marihuany .

18-latek został zatrzymany i przewieziony do jednostki Policji. Dzisiaj będzie przesłuchiwany w prokuraturze.

Przeczytajcie też: 500 zł za odpalenie fajerwerków przed Sylwestrem. 2 lata za sprzedaż petard nieletnim