RegionalneWarszawaAwaryjne lądowanie na Lotnisku Chopina. "Z kokpitu zaczął wydobywać się dym"

Awaryjne lądowanie na Lotnisku Chopina. "Z kokpitu zaczął wydobywać się dym"

Usterkę zgłosił jeden z pilotów

Awaryjne lądowanie na Lotnisku Chopina. "Z kokpitu zaczął wydobywać się dym"

Samolot pasażerski linii Scandinavian Airlines musiał awaryjnie lądować na lotnisku im. Chopina w Warszawie. Powodem był dym, jaki zaczął wydobywać się z kokpitu. Usterkę zgłosił jeden z pilotów.

Do zdarzenia doszło w sobotę po południu. - Po otrzymaniu zgłoszenia, zgodni z procedurą na miejsce udały nasze jednostki - mówi WawaLove.pl st. kpt. Artur Laudy ze stołecznej straży . - Nasza pomoc nie była na szczęście potrzebna - dodaje strażak.

Rzecznik lotniska im. Chopina poinformował nas, że samolot wylądował bezpiecznie i żadnemu z pasażerów nic się nie stało. - Służby postawiono w tryb awaryjny. Tuż po lądowaniu wszyscy pasażerowie opuścili pokład - mówi Przemysław Przybylski.

Samolot leciał z Kopenhagi do Warszawy. Obecnie trwają ustalenia przyczyn usterki.

Obraz
Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)