Amerykanin wylądował na warszawskim lotnisku i zniknął. Szuka go policja
Nie wiadomo, w jakim celu mężczyzna zjawił się w Warszawie.
Policjanci z komisariatu na Lotnisku Chopina w Warszawie od kilku dni szukają 28-letniego Amerykanina. Mężczyzna wylądował na warszawskim Okęciu 30 kwietnia, po czym ślad po nim zaginął. Od tamtej pory nie kontaktował się z rodziną.
Yaffee Nathan Leonard 28 kwietnia wyszedł z domu w Stanach Zjednoczonych. Dwa dni później przyleciał do Polski. Jak podaje policja, nie wiadomo, w jakim celu mężczyzna zjawił się w Warszawie.
Amerykanina poszukują funkcjonariusze z komisariatu policji na Lotnisku Chopina. Mundurowi proszą każdego, kto ma jakiekolwiek informacje na temat zaginionego o zgłaszanie się do Komisariatu Policji Portu Lotniczego Warszawa Okęcie, ul. Żwirki i Wigury 1 lub telefonicznie: 22 603-66-78.
Jak poinformowali policjanci, Yaffee Nathan Leonard ma około 185 cm wzrostu, otyłą sylwetkę i krótkie, brązowe włosy. Posiada niewielką przerwę między górnymi jedynkami.
