20 tys. za głowę Piotra Ruzickiego. Mężczyzna zbiegł ze szpitala Banacha
Trwa obława na uciekiniera
Komendant Stołeczny Policji wyznaczył nagrodę pieniężną w wysokości 20 tysięcy złotych za wskazanie miejsca ukrycia się 42-letniego Piotra Ruzickiego.
Policja informuje tylko, że Ruzicki w piątek po godz. 17 uciekł ze szpitala przy ul. Banacha w Warszawie. Podano jego rysopis i wyznaczono nagrodę 20 tys. zł za pomoc w złapaniu mężczyzny. Jedynie to wiemy oficjalnie.
Nieoficjalnie, według informacji tvp.info, Piotr Ruzicki został w piątek przewieziony z aresztu do Prokuratury Warszawa-Śródmieście Północ. Miał tam zeznawać w sprawie związanej z przestępstwami gospodarczymi. Po przesłuchaniu trafił do szpitala na badanie. Nie wiadomo, czy było ono planowane, czy też mężczyzna miał się źle poczuć podczas przesłuchania. Według tvp.info, bardziej prawdopodobne jest to, że badanie rezonansem magnetycznym było zaplanowane wcześniej.
Pierwsza wersja przebiegu ucieczki Piotra Ruzickiego zakłada pomoc innej osoby. Jak ustalił portal TVN Warszawa, policjanci konwojujący aresztowanego mężczyznę zostali w szpitalu zastraszeni bronią przez osobę, która go odbiła. Następnie mężczyźni mieli uciec taksówką.
Druga wersja zdarzeń mówi, że aresztowany mężczyzna miał uciec bez niczyjej pomocy. Po prostu, wykorzystał nieuwagę policjantów. Obie wersje przebiegu jego ucieczki są nieoficjalne. Sprawą mają zajmować się policjanci z wydziału ds. walki z terrorem kryminalnym i zabójstw.
Komendant Stołeczny Policji wyznaczył nagrodę 20 tys. zł za wskazanie miejsca ukrycia więźnia. Mężczyzna ma ok. 180 cm wzrostu, muskularną sylwetkę, włosy ciemny blond, ubrany był w jasną koszulkę polo, jeansy, czarne sportowe buty.
Informację można przekazać pod numerem telefonu (22) 603-80-38, (22) 603-65-59, a także całodobowo pod numerem 997 lub 112.