Warszawa. Zmarła kobieta zatrzymana przez ABW
Nie żyje kobieta, obywatelka Wietnamu, którą rano zatrzymali funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Po zatrzymaniu kobieta wyskoczyła z okna, choć znajdowała się pod ochroną funkcjonariuszy. Zmarła po przewiezieniu do szpitala.
Informację o śmierci zatrzymanej kobiety potwierdził portal TVN24 powołując się na dwa, niezależne od siebie źródła.
Kobieta została zatrzymana dziś rano, w swoim domu w okolicach Wólki Kosowskiej. Już po wejściu funkcjonariuszy do jej domu wyskoczyła przez okno, prawdopodobnie z trzeciego piętra. Na miejscu pracują już prokuratorzy.
TVN24 nieoficjalnie podaje, że kobieta została zatrzymana na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Śledztwo, w którym miała usłyszeć zarzuty, dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, działającej na szkodę Skarbu Państwa.
Na stronie internetowej Prokuratury Regionalnej pojawił się komunikat dotyczący porannych zatrzymań. Brak w nim jednak choćby słowa dotyczącego śmierci jednej z podejrzanych.
Zobacz także: Jarosław Sellin broni TVP. Uderza w posłów opozycji
"Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie zatrzymano członków zorganizowanej grupy przestępczej, działającej w okresie od stycznia 2017 roku do lutego 2018 roku w Wólce Kosowskiej oraz w innych miejscach na terenie województwa mazowieckiego, wśród której byli obywatele Polski i Wietnamu. Zatrzymania nastąpiły w ramach wielowątkowego i wieloosobowego śledztwa Prokuratury Regionalnej w Warszawie, prowadzonego w Wydziale II do Spraw Przestępczości Finansowo – Skarbowej" - napisała w komunikacie prokurator Zabłocka-Konopka.
Zatrzymana kobieta prawdopodobnie wchodziła w skład grupy, która spowodowała straty na ponad 45 milionów złotych.
Wszystkim podejrzanym prokuratorzy stawiają zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy za co grozi nawet do 10 lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: TVN24