PolskaWarszawa: uruchomiono telefon powodziowy

Warszawa: uruchomiono telefon powodziowy

W gminie Warszawa-Centrum uruchomiono specjalny telefon, pod który mieszkańcy mogą zgłaszać wszystkie sprawy zagrażające zdrowiu, życiu i mieniu.

30.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Powołany został sztab i na podstawie zgłoszenia, stosownie do sytuacji, podejmuje on decyzję o wysłaniu ekipy strażackiej, wojska czy też innej formacji obrony cywilnej. Decyzje podejmowane są na bieżąco w zależności od zaistniałych okoliczności - powiedział Krzysztof Stanisławiak dyrektor Biura Informacji.

Całodobowa linia telefoniczna o numerze 827-02-77 uruchomiona została przy Miejskim Inspektoracie Obrony Cywilnej.

W Warszawie spodziewane są dwie fale powodziowe. Pierwsza ma dotrzeć już w poniedziałek około godziny 22, a druga w środę przed południem. Jedna i druga będzie liczyła około 6,80 m.

Zalany zostanie najprawdopodobniej praski brzeg Warszawy. Spodziewane jest także podtopienie terenów zalewowych wzdłuż Wału Miedzeszyńskiego, okolic Portu Praskiego, a w praktyce prawa strona Wisły na całej długości.

Obecnie Wisła w Warszawie rozlewa się szeroko, ale nie wychodzi poza wały przeciwpowodziowe. Najwyższy stan ma osiągnąć wieczorem. Prognoza mówi o 675 cm, czyli 25 cm ponad stan alarmowy. Zwierzęta w zoo przygotowane są do ewakuacji.

Na południowym krańcu Warszawy - na budowie węzła drogowego na prawym brzegu Wisły przy budowanym moście Siekierkowskim pracownicy podwyższają wał ziemny. Podczas robót rozkopano tam wał przeciwpowodziowy, gdyż budowane jest przejście dla pieszych - tunel pod przyszłym wjazdem na most z Wału Miedzeszyńskiego.

Ciężki sprzęt podwyższa teraz nowy wał przeciwpowodziowy, do poprzedniego poziomu. Dyrektor budowy Andrzej Łajszczak przekonuje, że nie ma powodu do obaw. Od obecnego poziomu rzeka ma wezbrać jeszcze tylko o ok. 40 cm - powiedział dziennikarzowi Łajszczak.

W stronę Centrum na praskim brzegu Wisły woda zalewa niżej położone budynki i instalacje. Zalane są baseny kąpielowe, harcerska stanica wodna, woda zalała boiska sportowe i parkingi firm rozlokowanych między wałem a rzeką.

Spodziewane fale będą jednak mniejsze niż ta, która nawiedziła Warszawę cztery lata temu. Jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, powinno obyć się bez większych szkód. (an)

pomocpowódźburza
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)