Warszawa: uruchomiono telefon powodziowy

W gminie Warszawa-Centrum uruchomiono specjalny telefon, pod który mieszkańcy mogą zgłaszać wszystkie sprawy zagrażające zdrowiu, życiu i mieniu.

Powołany został sztab i na podstawie zgłoszenia, stosownie do sytuacji, podejmuje on decyzję o wysłaniu ekipy strażackiej, wojska czy też innej formacji obrony cywilnej. Decyzje podejmowane są na bieżąco w zależności od zaistniałych okoliczności - powiedział Krzysztof Stanisławiak dyrektor Biura Informacji.

Całodobowa linia telefoniczna o numerze 827-02-77 uruchomiona została przy Miejskim Inspektoracie Obrony Cywilnej.

W Warszawie spodziewane są dwie fale powodziowe. Pierwsza ma dotrzeć już w poniedziałek około godziny 22, a druga w środę przed południem. Jedna i druga będzie liczyła około 6,80 m.

Zalany zostanie najprawdopodobniej praski brzeg Warszawy. Spodziewane jest także podtopienie terenów zalewowych wzdłuż Wału Miedzeszyńskiego, okolic Portu Praskiego, a w praktyce prawa strona Wisły na całej długości.

Obecnie Wisła w Warszawie rozlewa się szeroko, ale nie wychodzi poza wały przeciwpowodziowe. Najwyższy stan ma osiągnąć wieczorem. Prognoza mówi o 675 cm, czyli 25 cm ponad stan alarmowy. Zwierzęta w zoo przygotowane są do ewakuacji.

Na południowym krańcu Warszawy - na budowie węzła drogowego na prawym brzegu Wisły przy budowanym moście Siekierkowskim pracownicy podwyższają wał ziemny. Podczas robót rozkopano tam wał przeciwpowodziowy, gdyż budowane jest przejście dla pieszych - tunel pod przyszłym wjazdem na most z Wału Miedzeszyńskiego.

Ciężki sprzęt podwyższa teraz nowy wał przeciwpowodziowy, do poprzedniego poziomu. Dyrektor budowy Andrzej Łajszczak przekonuje, że nie ma powodu do obaw. Od obecnego poziomu rzeka ma wezbrać jeszcze tylko o ok. 40 cm - powiedział dziennikarzowi Łajszczak.

W stronę Centrum na praskim brzegu Wisły woda zalewa niżej położone budynki i instalacje. Zalane są baseny kąpielowe, harcerska stanica wodna, woda zalała boiska sportowe i parkingi firm rozlokowanych między wałem a rzeką.

Spodziewane fale będą jednak mniejsze niż ta, która nawiedziła Warszawę cztery lata temu. Jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, powinno obyć się bez większych szkód. (an)

Wybrane dla Ciebie
ABW rozbiła siatkę "kamerkowców". Wydano list gończy za szefem
ABW rozbiła siatkę "kamerkowców". Wydano list gończy za szefem
Dożywocie za mord szwagierki. Sąd: motywem były pobudki seksualne
Dożywocie za mord szwagierki. Sąd: motywem były pobudki seksualne
Ukrywała ukraińskich żołnierzy. Skazana na 16 lat kolonii karnej
Ukrywała ukraińskich żołnierzy. Skazana na 16 lat kolonii karnej
Trump krytykuje imigrantów z Somalii. "Nie chcę ich w naszym kraju"
Trump krytykuje imigrantów z Somalii. "Nie chcę ich w naszym kraju"
Nawrocki komentuje słowa Tuska. "Mam nadzieję, że przeprosi Polaków"
Nawrocki komentuje słowa Tuska. "Mam nadzieję, że przeprosi Polaków"
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé