Warszawa bez karetek. Brakuje personelu

W Warszawie brakuje personelu do obsadzenia karetek. Braki kadrowe są efektem trwającego protestu ratowników medycznych. W związku z nim część z pracujących medyków złożyła wypowiedzenia lub znajduje się na zwolnieniu chorobowym. O sprawie poinformowało "RMF FM".

W sobotę na przydzielenie karetki w stolicy czekało około 60 wezwań. Podobna sytuacja miała miejsce w piątek kiedy to, nieobsadzonych było około 70 wezwań.

Na trudną sytuację w Warszawie składa się protest ratowników medycznych oraz szczyt czwartej fali koronawirusa. Zespołu, które uda się skompletować i ruszają do pracy, często tkwią w kolejkach przed izbami przyjęć. Tylko w sobotę ministerstwo zdrowia poinformowało o 26 182 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zmarło 378 osób.

Zobacz też: Szczyt czwartej fali COVID-19. Kiedy? „Być może cały okres świąteczno-noworoczny”

Protestujący ratownicy medyczni domagają się nie tylko lepszych płac, ale i poprawy warunków pracy. Wielu z nich pracuje po 300, czy nawet do 400 godzin w miesiącu.

Jedyną skuteczną bronią w walce z pandemią są szczepienia przeciwko COVID-19. W sobotni poranek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatnich 24 godzin wykonano przeszło 200 tysięcy szczepień. Łącznie w Polsce w pełni zaszczepionych jest ponad 20 milionów osób. Trzecią dawkę przyjęło już ponad 250 tysięcy osób.