Warszawa: awaryjne lądowanie na Okęciu. Znów Bombardier LOT-u
Kolejny samolot Bombardier Dash Q400, należący do LOT, miał problemy. Maszyna lecąca z Wrocławia przygotowywała już pasażerów do awaryjnego lądowania. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Jak relacjonuje rmf24.pl w połowie lotu z Wrocławia do Warszawy pilot poinformował pasażerów, że nie otwiera się podwozie. Stewardessa rozpoczęła instruowanie pasażerów, jak się skulić podczas uderzenia w ziemię i zaczęła wybierać osoby, które miały jej pomóc przy ewakucaji maszyny po lądowaniu.
W końcu udało się pilotowi wysunąć podwozie i maszyna szczęśliwie wylądowała na warszawskim lotnisku. Mimo to, jak wynika z relacji pasażerów, na samolot czekały przy pasie wozy straży pożarnej.
To już kolejne awaryjne lądowanie Bombardiera w tym roku. Poprzednie miało miejsce tydzień temu.
Źródło: rmf24.pl