Awaryjne lądowanie Bombardiera LOT-u w Warszawie. Mamy oficjalną wypowiedź przewoźnika

Na pokładzie Bombardiera Q-400 PLL LOT, który leciał z Krakowa do Warszawy, doszło do awarii przedniej goleni samolotu. Choć wysunęła się ona przed lądowaniem wraz z całym podwoziem, nie doszło do jej zablokowania, przez co samolot musiał wyhamować szorując dziobem po płycie lotniska. Rzecznik LOT-u, Adrian Kubicki, w rozmowie z WP ujawnia szczegóły zdarzenia. Lotnisko jest już częściowo czynne.

Awaryjne lądowanie na lotnisku Chopina w Warszawie
Źródło zdjęć: © Twitter
Marcin Makowski

Do awaryjnego lądowania Bombardiera doszło na lotnisku Warszawa Okęcie późnym wieczorem 10 stycznia. Na pokładzie maszyny znajdowało się wtedy 59 pasażerów i czterech członków załogi - nikt z nich nie ucierpiał, a o godzinie 23:10 uruchomiono jeden z pasów portu lotniczego.

Jak wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Adrian Kubicki, rzecznik prasowy PLL LOT - Samolot awaryjnie po pojawieniu się komunikatu w kokpicie o możliwej awarii. Podwozie się wysunęło, ale pojawiło się zagrożenie, że nie wysunie się przednia goleń wraz z kołami. Ostatecznie z Bombardiera wysunęły się wszystkie trzy, ale nie doszło do blokady tej pierwszej - mówi Kubicki.

Jak dodaje, piloci lądowali z pełną świadomością możliwych konsekwencji, manewr po zgodzie wieży kontroli lotów został wykonany bezbłędnie. - Załoga i pasażerowie miała możliwość do przygotowania się do takiego manewru, przednia część kadłuba otarła się o pas startowy - dodaje rzecznik LOT-u. Jak twierdzi, ”wszyscy opuścili pokład o własnych siłach”.

- Pasażerowie zostali skierowani do strefy VIP na lotnisku Chopina, gdzie mogą ochłonąć, odpowiedzieć na pytania służb, zjeść ciepły posiłek - mówi rzecznik wyjaśniając, że ponieważ samolot zatrzymał się blisko krzyżówki pasów startowych, lotnisko może być jeszcze zablokowane przez kilkadziesiąt minut.

- Trwają prace nad usunięciem samolotu, służby muszą sprawdzić czy nie doszło na pasie do większych uszkodzeń, pracujemy nad wznowieniem lotów - zapewnia Kubicki w rozmowie z WP. Jak zapewnia przewoźnik, pasażerowie są pod opieką, ci którzy potrzebują to zakwaterowania znaleźli miejsce w hotelach - w dalszą podróż ”polecą dzisiaj albo jutro”.

- Nie martwimy się teraz o koszty, w pierwszej kolejności martwimy się pasażerami, śledztwo wykaże o ewentualnej winie, samoloty są ubezpieczone - zapewnia Adrian Kubicki. Na miejscu jest już minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który rozmawiał z pasażerami. Jak na Twitterze podał rzecznik ministra, Szymon Huptyś, lotnisko zostaje zamknięte do 23:30.

Marcin Makowski dla Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Były książę Andrzej wezwany przez Kongres USA. Chodzi o Epsteina
Były książę Andrzej wezwany przez Kongres USA. Chodzi o Epsteina
Lotnisko w Goeteborgu znów otwarte. Wcześniej wykryto drony
Lotnisko w Goeteborgu znów otwarte. Wcześniej wykryto drony
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
Radość w świecie islamu.  Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Radość w świecie islamu. Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?