Wariant Delta mutuje. "Informacje nie są optymistyczne"
Rozpoznana w Indiach mutacja koronawirusa nazwana Delta mutuje. Indyjski rząd poinformował, że w kraju wykrywanych jest coraz więcej przypadków wariantu Delta plus. Informację o jego powstaniu potwierdziła również Światowa Organizacja Zdrowia.
Indyjski rząd polecił władzom stanów Maharashtra, Kerala i Madhya Pradesh wzmożoną uwagę w związku z wykryciem w nich 40 przypadków nowej wariacji koronawirusa nazwanej Delta plus. Władze Indii nazwały ją "budzącą niepokój".
Delta plus jest już w Polsce?
CBS News podało informację, że wariant Delta plus wykryty został już także poza Indiami. Z informacji stacji wynika, że przypadki nowej mutacji potwierdzono w Wielkiej Brytanii, Chinach, USA, Japonii, Rosji, Portugalii, Szwajcarii, a także w Polsce. Tej informacji nie potwierdza jednak rząd. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział jedynie, że sytuacja jest bacznie monitorowana, choć przyznał że informacje o nowych wariantach "nie są optymistyczne".
Opinię na temat działań potrzebnych do zapobiegnięcia przedostaniu się nowej mutacji koronawirusa do Polski przedstawił w mediach społecznościowych dr Paweł Grzesiowski. "Wirus Delta dalej mutuje, w Indiach wykryto kolejny wariant Delta plus - kierunek zmian to dalsze zwiększenie zakaźności i szybszy rozwój choroby, z uszkodzeniem płuc. Konieczna szczelna ochrona granic, testowanie chorych i przyspieszenie szczepień, przygotowanie do kolejnej fali" - napisał immunolog na Twitterze.
Specjaliści w dziedzinie epidemiologii i wirusologii zachowują jednak spokój wskazując, że nie ma wystarczających dowodów na to, by uznać nową mutację za groźniejszą. Podkreślają jednak, że w obliczu pojawiania się nowych wariantów najważniejszy jest sprawny proces szczepień.