Walka o wpływy w PO - kto zdobędzie pozycję nr 2?
Dziennik "Polska" pisze, że przetasowania w Platformie Obywatelskiej otwierają pole do rywalizacji o pozycję numer dwa w klubie parlamentarnym ugrupowania. Gazeta podkreśla, że choć naturalnym liderem klubu jest odwołany właśnie z funkcji wicepremiera Grzegorz Schetyna, to jego pozycja ostatnio słabnie.
Według dziennika, zachwiały nią dodatkowo informacje, dotyczące spotkania Grzegorza Schetyny z Ryszardem Sobiesiakiem - biznesmenem, który u polityków Platformy zabiegał o korzystne dla branży hazardowej rozwiązania ustawowe.
Gazeta "Polska" zastrzega, że politycy PO oficjalnie na temat ujawnionej rozmowy byłego wicepremiera i biznesmena z branży hazardowej wypowiadać się nie chcą. Jak pisze dziennik, nadal jest on przecież sekretarzem generalnym Platformy i ma ogromy wpływ na lokalne struktury ugrupowania. Z drugiej jednak strony czują, że silna ręka, jaką do tej pory trzymał partię, znacznie osłabła - dodaje gazeta.
Dziennik zauważa, że głównymi konkurentami Schetyny w klubie PO są: Sławomir Nowak, który dla młodych działaczy Platformy jest nadzieją na zmianę układu sił w partii, Jarosław Gowin, który w czasie kryzysu wywołanego przez aferę hazardową był twarzą PO oraz Bronisław Komorowski.
Jak tłumaczy jeden z liderów Platformy, marszałek sejmu swoją pozycję buduje lojalnością wobec Donalda Tuska i jest politykiem o wysokim zaufaniu społecznym. - Z takim kapitałem może zostać premierem, a nawet wystartować w wyborach prezydenckich, jeśli sondaże nie będą korzystne dla Tuska - stwierdza rozmówca dziennika "Polska".