Wałęsa: proces Jaruzelskiego musi być sprawiedliwy
Czuwanie nad sprawiedliwym przebiegiem
ewentualnego procesu Wojciecha Jaruzelskiego, oskarżonego o
popełnienie zbrodni komunistycznej, zapowiedział Lech
Wałęsa, który przebywa w Materze w południowych Włoszech. Pion
śledczy IPN uznał za zbrodnię komunistyczną wprowadzenie przez
Jaruzelskiego stanu wojennego 1981 roku.
Będę czuwał nad tym, aby generał Jaruzelski miał proces uczciwy i sprawiedliwy, bo zawsze walczyłem o demokrację - powiedział były prezydent, cytowany przez Ansę.
Jako zwycięzca batalii przeciwko Jaruzelskiemu - dodał Wałęsa - jestem usatysfakcjonowany zwycięstwem. Jeśli chodzi o sądzenie generała, należy to uczynić w odpowiednim miejscu i w świetle dostępnych dzisiaj środków na drodze sprawiedliwego procesu.
Jaruzelski jest jednym z dziewięciu oskarżonych - inicjatorów, realizatorów i wykonawców wprowadzenia stanu wojennego w 1981 r. Akt oskarżenia w tej sprawie pion śledczy IPN w Katowicach skierował we wtorek do stołecznego sądu.
Wszyscy muszą odpowiadać za zbrodnie i przestępstwa; taka zasada będzie w Polsce wcielana w życie - zapowiedział w środę w Brukseli premier Jarosław Kaczyński, proszony o komentarz do artykułu włoskiego publicysty Piero Ostellino na łamach "Corriere della Sera", dotyczącego m.in. oskarżenia autorów stanu wojennego.
W komentarzu zatytułowanym "Nowa inkwizycja", włoski publicysta działania polskich władz zmierzających do osądzenia gen. Wojciecha Jaruzelskiego nazywa "jakobińskim terrorem" i "stalinowskimi czystkami".
Proces przestępców wojennych, na przykład tych, którzy byli odpowiedzialni za holokaust, to jest inkwizycja? Nie. Pan wybaczy, ale to jest pewne nieporozumienie. Obawiam się, że pan funkcjonuje - przynajmniej jeśli chodzi o Polskę - w sferze zupełnej nieznajomości rzeczy - odpowiedział na te zarzuty premier J. Kaczyński.