Wałęsa płaci zdrowiem za jubileusz
"Życie Warszawy" pisze o tym, że Lech Wałęsa
przypłacił zdrowiem przygotowania i same rocznicowe obchody 25-lecia Solidarności.
01.09.2005 | aktual.: 01.09.2005 07:38
Dziennik dowiedział się, że w ubiegłym tygodniu b. prezydent zasłabł. Wezwani lekarze podejrzewali atak serca, a być może nawet niewielki wylew. Na szczęście prezydent doszedł do siebie.
"Lekarze doradzili ojcu co najmniej tydzień odpoczynku i jak najwięcej snu. Te wywiady, spotkania, wizyty i niekończące się oficjalne uroczystości, w których musiał brać udział, nadszarpnęły jego kondycję" - powiedział gazecie syn prezydenta Jarosław Wałęsa.
We wtorek, podczas zjazdu Solidarności, Wałęsa znów poczuł się źle. "Wszystkiemu winien brak klimatyzacji i panująca na sali duchota. Sam ledwie wytrzymywałem i to ja doradziłem ojcu opuszczenie sali" - opowiada "Życiu Warszawy" Jarosław Wałęsa.(PAP)