Trwa ładowanie...
07-11-2007 13:12

Wałęsa: J.Kaczyński działa na szkodę Polski

Podkopując autorytet Sikorskiego Jarosław Kaczyński działa na szkodę Polski - uważa Lech Wałęsa. W biurze Lecha Wałęsy w Gdańsku odbyło się kolejne powyborcze spotkanie Prezydenta Lecha Wałęsy z kandydatem na premiera Donaldem Tuskiem - poinformowało biuro prasowe Fundacji Instytutu Lecha Wałęsy.

Wałęsa: J.Kaczyński działa na szkodę PolskiŹródło: PAP
d2sartw
d2sartw

Podczas trwającej kilkadziesiąt minut rozmowy dyskutowano na temat bieżącej sytuacji politycznej w Polsce po inauguracji prac Parlamentu, a zwłaszcza o przygotowaniach do sformowania nowego rządu. L. Wałęsa wyraził po raz kolejny głębokie zaniepokojenie zachowaniem ekipy odchodzącej, szczególnie w sprawach personalnych. Niedopuszczalne jest, aby liderzy i członkowie PiS, z użyciem różnych czynników władzy i służb państwowych, snuli insynuacje i podkopywali autorytet kandydatów na ministrów, którzy cieszą się, jak Radosław Sikorski, od lat uznaniem w wielu krajach, także dla nas strategicznych. Ja to uznanie podzielam, bo wiele jeżdżę po świecie. Takie zachowania Jarosława Kaczyńskiego i otoczenia Prezydenta RP są wyraźnie działaniem na szkodę Polski – powiedział Lech Wałęsa.

W tym kontekście ponowił apel do Donalda Tuska, aby takie nadużycia władzy, po załatwieniu spraw najpilniejszych, rzeczowo i konsekwentnie wyjaśnić, bo każdy dzień przynosi nowe informacje o nieprawidłowościach. Lech Wałęsa wyraził ponadto zadowolenie, że rozmowy z PSL idą sprawnie i w dobrym kierunku, co daje nadzieję, na stworzenie stabilnego i mądrego rządu.

Prezydent Lech Wałęsa po raz kolejny zadeklarował gotowość do współpracy, zwłaszcza w sprawach międzynarodowych, tak aby swoje działania prowadzić w pełnym porozumieniu z nowym rządem, chociaż nie oczekuje zapewnienia specjalnego stanowiska. Były prezydent i pokojowy noblista to wystarczający tytuł i dość mocna legitymacja do działania. Tak pracuję od 12 lat – stwierdził L. Wałęsa, odnosząc się do prasowych pogłosek o ewentualnej funkcji ambasadora czy konsula w USA. Ważniejsza jest dobra współpraca niż umocowania formalne – dodał L. Wałęsa.

Obaj rozmówcy podkreślili, że warta rozważenia jest koncepcja powołania honorowego komitetu wsparcia polityki zagranicznej Polski z udziałem zasłużonych Polaków, autorytetów na arenie międzynarodowych i osób doświadczonych w pracach na wysokich urzędach publicznych. Za wcześnie jednak na konkrety na tak wczesnym etapie powstawania rządu – dodano.

d2sartw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2sartw
Więcej tematów