Wałęsa: 60 proc. bezpieki to byli patrioci. Czuli, że chronią Polskę przed nieszczęściem
- 60 procent bezpieki to byli patrioci. Czuli, że chronią Polskę przed nieszczęściem, bo przekonano ich, że nie ma szansy na urwanie się Sowietom. Tam było więcej bandytów i łobuzów, niż w innych zawodach, bo to taka służba, ale nie wszyscy. Nie żartujmy, gdyby oni się postawili, byli tacy, jak ich oceniamy, żadnej szansy na wolność by nie było - w ten sposób Lech Wałęsa opisał tajne służby PRL w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24. Zdaniem byłego prezydenta, "remisowe zachowanie" służb umożliwiło zwycięstwo "Solidarności". - Im się wydawało, że oni mnie wciągają, a ja byłem przekonany, że to ja ich wciągnąłem - stwierdził Wałęsa.