Kamila Biedrzycka-Osica pytała, czy PiS specjalnie walczył o Trybunał Konstytucyjny, by zabrać się teraz za samorządy. Dla Waldemara Pawlaka zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce nie jest tak dużym zagrożeniem, jak obecne zapowiedzi Donalda Trumpa.
- Trybunał Konstytucyjny jest "operowany" z różnych powodów. Samorządy będą poligonem praktycznych doświadczeń, ustawa o zmianach w samorządach będzie skierowana do TK, Trybunał będzie oceniał ustawę. Ale w moim przekonaniu więcej niebezpieczeństw jest poza Polską, niż w naszym miejscowym szarpaniu się między zwaśnionymi obozami politycznymi - powiedział Pawlak.